Re: Piętnuję wszystkich złodzieji oprogram owania

Autor: Roman Mitka (mitka_at_convector.com.pl)
Data: Thu 05 Nov 1998 - 14:18:15 MET


Pszemol wrote:
>
> >Sory ale dla mnie okradanie bezosobowej instytucji
> >jest czynem dużo mniej nagannym niz okradanie jednostki
> >ludzkiej. A jednostka ludzka w tym świecie jest okradana
> >najbardziej
> Jeszcze jeden z rzeszy degeneratów po erze komunizmu
> i hołdu "niczyjej" własności państwowej.

Nie zrozumiałeś.
Państwo to też jedna wielka "FIRMA" i to najgorszego rodzaju
bo sama sobie stanowiąca prawa bez pośrednictwa lobby.
Na dodatek nie reprezentująca interesów żadnego rekina,
(co najwyżej paru okoni)a tym bardziej planktonu.

Mozesz mnie najwyżej nazywać anarchista będziesz blizszy
prawdy, ale też będziesz w błędzie. Ponieważ uważam,
że najlepszym ustrojem jest kapitalizm, bo jest ustrojem
najbardziej naturalnym, najbliższy prawom dżungli.
Ale dżungla to walka.

> Wszyscy przeciw
> firmom! Hurrraaa! Na krwiopijce- kapitalistę! Brak mi słów
> zdziwienia jak głęboko zrujnowana jest świadomość
> naszego społeczeństwa i poczucie prywatnej własności!

Prywatna wartość tak. Ale istnieje jeszcze coś takiego
jak dorobek kulturalny. I tendencje do obrony praw autorskich
negują go.

Nie rozmawiasz z piratem. Sam jestem przeciw
nielegalnemu kopiowaniu płyt. Ale to ma swoje granice.
Ale uważam, że 10 jeśli ktoś chce ochrony praw autorskich,
to niech to będzie na podobnej zasadzie jak ochrona patentowa.
Trzeba zapłacić. I przez 10 lat masz wyłączność (ochronę).
Chcesz więcej, zapłać znowu. Ale nie więcej niż 25 lat.

Coś ci powiem. Jestem wielbicielem pewnego zespołu.
Istnieją pewne unikalne płyty, których nie można nigdzie
dostać, bo ich po prostu nie ma. Są w posidaniu funklubu.
Ale fanklub nie moze mi pozwolić ich skopiować bo prawa autorski.

Pies ogrodnika, sam nie zje i drugiemu nie da.
Producent czy muzyk i tak nie ma z tego zysku bo się nie
opłaca tego wydawać, a drugiemu nie da bo by sobie zarobił.
Dobra jego prawo.

Ale jak ktoś jest nie użyty to moje prawo się na niego obrazić.

Roman



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:48:31 MET DST