Re: Piętnuję wszystkich złodzieji oprogram owania

Autor: GONZO^ (prager_at_kki.net.pl)
Data: Thu 05 Nov 1998 - 01:16:37 MET


Jestem ciekaw czy uzywales legalnego oprogramowania na spectrumnie kiedy
zaczynales przygode z komputerkami. :)
Gonzo

Pszemol napisał(a) w wiadomości: <71qd2o$h49_at_h1.uw.edu.pl>...
>>Ale nie zdziw sie gdy firma samochodowa, zgodnie
>>z ustanowionym prawem zarząda
>>od Ciebie pieniędzy za każdy km przejechany
>>"twoim" samochodem plus dopłata za pasażera,
>To jest właśnie problemem, że nie rozumiesz zagadnienia.
>Problem w tym, że samochód jest Twój a program nie.
>Kupowanie software'u można jedynie porównać do
>leasingu samochodu a nie jego sprzedaży.
>Firma leasingowa ściśle ustala zakres używalności
>samochodu (m.in. ilość dozwolonych do przejechania
>kilometrów wliczoną w cenę leasingu i za każdy następny
>kilometr jest ustalona dodatkowa, znacznie większa
>opłata-kara). W przypadku programu komputerowego
>czy też filmu fabularnego lub książki kupujesz jedynie
>licencję, prawo do użytkowania programu zgodne
>z warunkami licencji a nie program pozostający
>zbywalną własnością firmy-producenta, który jednak
>nie chce się jej bynajmniej pozbyć - nie jest przecież głupi :-)
>
>>firma muzyczna za każdorazowe odsłuchanie
>>ulubionego kawałka w tymze samochodzie.
>Dokładnie tak się dzieje w radio - stacja wykupuje
>prawa do publicznego odtworzenia utworu muzycznego.
>To samo musi zrobić wypożyczalnia video.
>Nabyć prawo do użytkowania dzieła w celach komercyjnych.
>
>Jakkolwiek usankcjonowane jest zrobienie sobie kopii
>piosenki na magnetofonie dla własnego użytku (odsłuchanie
>potem dla przyjemności wieczorkiem) tak samo możesz
>skopiować książkę (nie każdą!) do własnego użytku w domu
>tak samo możesz skopiować program dla własnego użytku
>jesli daje Ci takie prawo licencja (którą wcześniej kupiłeś).
>
>Zupełnie innym zagadnieniem jest kopiowanie kaset video
>na handel czy wypożyczanie, kopiowanie książek w celu
>odsprzedaży czy kopiowanie programu tak aby ułatwić używanie
>go przez osoby nieposiadające licencji.
>
>Dzieła autorskie gdzie udostępniana jest jedynie licencja
>na użytkowanie ich lub ich kopii nie mogą być traktowane
>tak samo jak rzeczy odsprzedane jak samochody czy buty :-)
>To jest zasadnicza różnica i dlatego zalecam Ci uważne
>przeczytanie ustawy o ochronie prawa autorsiego zanim
>będziesz kontunuował dyskusje na tej grupie.
>
>Pszemol (zawodowy programista)
>



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:48:27 MET DST