Re: Jak popsuc plyte glowna?

Autor: Perzan (Bez_GnOjU_perzan_at_friko.sos.com.pl)
Data: Thu 29 Oct 1998 - 09:28:39 MET


Xylodius <xylodius_at_prodigy.net> napisał(a) w artykule
<70o3hp$dfsa$1_at_newssvr04-int.news.prodigy.com>...
[...]
>
> Raczej polozysz zasilacz, z ktorego wezmiesz te 12V - wszystkie czarne
> to masa, wiec zwarcie zasilacza murowane.
>
> Lepiej wez autotransformator, wlacz do niego sondy takie jak do
multimetra,
> ustaw go na okolo 60V (zeby bylo w miare bezpiecznie, oczywiscie jesli
> lubisz
> ryzyko, mozesz wlaczyc sondy bezposrednio do gniazdka 220V - wieksza
pewnosc
> rozwalenia plyty), przyloz jedna do ktorejs nozki jakiegos scalaka i
zacznij
> jezdzic
> druga po wszystkich pozostalych. Albo poprzykladaj sondy do koncowek
roznych
> elementow na plycie, jak bedziesz mial szczescie, to plyte skutecznie
> unieszkodliwisz. :))
>
Pod warunkiem, że któraś kość nie pokaże Ci swojej struktury,
rozrzucając dookoła plastik z obudowy. Już widziałem gości
na serwisie jak robią uniki przed startującym z płyty chipsetem ;-))))))
Perzan.

-- 
*************************
Tomasz Perzanowski
perzan_at_priv.sos.com.pl
Usuń "Bez_GnOjU_" z adresu zanim odpowiesz.


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:46:14 MET DST