Re: WINDOWS 98 PL - KUPIE

Autor: Tomasz Jarnot (jurand_at_zeus.polsl.gliwice.pl)
Data: Mon 05 Oct 1998 - 17:53:29 MET DST


On Fri, 2 Oct 1998, Pszemol wrote:

> O jeżu malusienki, przecież Ty cały czas nie rozumiesz sedna zagadnienia i
> czepiasz się szczegółów! Jeśli ta posada wymagała od Ciebie znajomości
> konkretnego narzędzia a Ty mogłeś tą znajomość uzyskać tylko drogą
> nielegalną bo nie miałeś w domu/biurze programu do ćwiczeń to znaczy, że
> ta praca nie była dla Ciebie tak samo jak praca taksówkarza gdybyś nie
> miał kupionego legalnie samochodu na którym mógłbyś ćwiczyć. Nie myl pojęć
> ilościowych z jakościowymi! To, że praca taksówkarza jest mniej

Stary jestes normalnie jak deska tepy... Sorki ze tak sie wyrazam ale mi
rece opadaja. CZY on ZARABIA KORZYSTAJAC Z NIELEGALNYCH PROGRMOW czy tylko
z umiejetnosci ich oblugi ktorej sie nauczyl na nielegalnych kopiach ? To
chyba mala roznica. Powiedz mi jak majac np. 18 lat zarobic kase na 3d
Max-a, Corela 4.0 i pare jeszcze pierdol, bo starzy nie dadza mi 150
baniek zebym sobie ten soft kupil ? To jak sie mam inaczej nauczyc ? Kto
mowil ze pracujac na nielegalnych kopiach zarabia kupe szmalu ? Wez sie
opanuj czlowieku....

> skomplikowana od DTPublishera nie zmienia faktu iż nauczyć się jeździć
> samochodem każdy musi w szkole jazdy legalnie tak jak używać programu nie
> można uczyć się na kradzionej kopii!

Mozna wierz mi... Ujme to inaczej - mozna na "pozyczonej kopii".Tak samo
jak mozna bylo podpierdolic auto i powiedziec ze sie je "pozyczylo"

> Proszę kogoś kto to czyta (jest ktoś
> taki?) o zabranie głosu w dyskusji i o pomoc w argumentacji temu
> człowiekowi (Markowi Obermanowi), że źle robi bo ja już wymiękam - on nie
> rozumie podstawowych pojęć! Zrozum chłopie, że wszystko na tym świecie
> kosztuje, nauka też! I to że oczekujesz darmowej nauki to jeszcze jeden

Powiedz mi jedna rzecz - masz komputer ? Jesli tak to jaki masz na tym
soft ? Sam na to zarobiles ? Ile cie to kosztowalo i w jaki sposob
zarobiles ? Moze wtedy sobie pogadamy konkretnie.

> p.s. Rozmawiałeś z ojcem o swoich poglądach na kradzież? Wspominałeś w
> liście o nim i odniosłem wrażenie (nie wiem czy właściwie), że jest
> uczciwym człowiekiem... Może on będzie jakimś autorytetem dla Ciebie jeśli
> ja nie mogę Cię przekonać, że wyrządzasz swoim postępowaniem zło!

Moj ojciec jest zadowolony poniekad ze sam potrafie o siebie zadbac
pracujac w rozny sposob m.in. kopiujac plyty CD. Wielu ludzi ktorych znam
nawet nie mogloby pomyslec o kupnie oryginalnego Office za 20 baniek, nie
mowiac juz o relizacji tego pomyslu, tylko po to, zeby ich corka miala
latwiejszy potem start w zyciu i nie musiala czepiac sie posad za 500
zl...

*********************************************************************
                                        jurand_at_zeus.polsl.gliwice.pl
                        
                          TELNET IN PEACE ...
********************************************************************



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:41:37 MET DST