Re: Windole - quo vadis?

Autor: Baba Naga (babuszka_at_free.polbox.pl)
Data: Wed 05 Aug 1998 - 01:30:28 MET DST


Tue, 04 Aug 1998 13:34:59 GMT, "Tomasz 'Volgut' Przechodzki"
<volgut_at_polbox.com> napisał(a):

>> No wlasnie - jest to system czy nie, czy mamy tu do czynienia
>> z nakladka graficzna (GUI) na MS-Dosa? Ostatnio rozpetala sie na ten
>> temat walka (bezkrwawa jak na szczescie) w topicu DemoOS
>> (demoscena-news). Co myslicie na ten temat? Jakie sa konkrety za a
>> jakie przeciw? Dla mnie jest to zbior bibliotek progsow odpalajacych
>> sie w postaci graficznej (okienka) DLL z programami inicjujacymi owe
>> ich zadzialanie (m.in. win.com z poziomu dosa)
>
>Nie znam architektury wINDOWS 3.1, ale tez uwazam, ze jest to zwykla
>nakladka graficzna z kilkoma bibliotekami. Inaczej sprawa ma sie do W95 i
>W98. To juz sa jako takie systemy operacyjne (mam nadzieje, ze nie urazilem
>nikogo nazywajac w95 systemem operacyjnym :))).

nie bardzo, jednym z sensownych kryteriów systemowości jest
przejmowanie zadań swego inicjatora, win31 zawiera kilka sterowników
nie korzystających zupełnie z funkcji dos, np. 32-bitowe dyskowe i
płaskiej pamięci, przy okazji wymusza odpowiedni, "wyższy" tryb pracy
procesora uniemożliwiający dosowi "uwolnienie" się spod kontroli
windowsa, znaczy win31 też zdecydowanie JEST systemem operacyjnym,
kiepskim, bo kiep.....



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:28:50 MET DST