Re: Migoczący ekran...

Autor: Mariusz Krukowski (kruk_at_it.pl)
Data: Fri 31 Jul 1998 - 13:10:03 MET DST


Mariusz Krukowski wrote:

> Undertaker wrote:
>
> > Pawel Tadejko wrote:
> >
> > > Hi !!!
> > >
> > > >>klatek/sek., a oko ludzkie rozpoznaje oddzielne klatki do ok. 10
> > > >klatek/sek.
> > > >>Rosi
> > >
> > > Oko ludzkie aby uznac animacje za plynna musi miec co najmniej 50 kl/s
> >
> > Drobna poprawka:oko ludzkie uznaje animacje za plynna jezeli ma ona
> > conajmniej 25 klatek/sec.Jak ktos nie wierzy niech oglada telewizje :))
> > Co ,moze "animacja" nie jest plynna?.
>
> To nie do końca tak jest. Wybór 24 klatek na sek dla kina wynikał z pewnych
> badań nad fizjologią spostrzegania u człowieka. Wynik ten nie przekłada się
> w prosty sposób na obraz telewizyjny, który jest tworzony inną techniką
> ('rysowany' liniami). BTW, obraz telewizyjny tworzy 50 półobrazów. Gdyby
> wyświetlać obraz w całosci i utrzymać 25 klatek na sekundę, migotanie
> byłoby nie do zniesienia.
> A dlaczego akurat 50 półobrazów? Dlatego że w Europie mamy prąd zmienny
> 50Hz. Gdyby wybrać np. 24 klatki na sekundę (jak w kinie) i wysyłać 48
> półobrazów, konieczne byłoby zastosowanie skomplikowanych i kosztownych
> filtrów tłumiących zdudnienia.

Aha, oczywiście to nie jest jedyny (a może nawet nie najważniejszy) powód
wybierania międzyliniowego. Istotne tu było także ograniczenie pasma
transmisji. Ale to już inna bajka.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:27:44 MET DST