Autor: Robert Kretowicz (Robert.Kretowicz_at_f96.n480.z2.fidonet.org)
Data: Fri 26 Jun 1998 - 13:54:13 MET DST
RM>Jesli ktoś uważa że drukarki HP sš świetne, to mu współczuje. Niestety
RM>po roku gwarancji, jak ci taka padnie to już koniec. Dlaczego?
RM>Bo oto serwis HP po trzymaniu jej przez dobre dwa tygodnie, wyceni
RM>wartość naprawy tak, że przekroczy ona sporo wartość nowej drukarki. I
RM>co robi biedny klient, odchodzi z kwitkiem i ma dwa wyjścia. Kupuje
RM>jeszcze raz nowš HP ( kompletny debil) albo zmienia producenta drukarek
RM>( to juz lepszy pomysł)
Czesc.
Nie przejmuj sie odpowiedziami fanatykow HP. Ja tez ma HP (w domu
HPDJ600 i w pracy HPLJ4L) i czekam na wielki KONIEC. Mam znajomy serwis
w Warszawie i wiem, że ceny czesci, naprawy sa niebotyczne. Ale jesli
chodzi o trwalosc mojej HP to jest do pozazdroszczenia. Cala drukarke
zalalem oranzada "Helena" i po miesiacu wzialem sie za czyszczenie.
Dzisiaj dziala idealnie. Niestety czyscilem ja dwa dni bo ma od cholery
czesci. Jednak teraz planuje zakup EPSON-ka.
Pozdrawiam.
Robert Kretowicz
ţ SLMR 2.1a ţ
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:22:43 MET DST