Re: Karta dzwiekowa Aztech, czyli znowu komputer Optimusa

Autor: Rafal Jaworecki (moran_at_polbox.com)
Data: Wed 24 Jun 1998 - 14:02:05 MET DST


zielinski_at_ckzeto.com.pl (=?ISO-8859-1?Q?Micha=B3_Zielinski?=) zapisuje: > Mam problem. Znajomej "wyleciala" z komputera obsluga karty muzycznej Aztech
> Waverider 32. Powtorne zainstalowanie driverow z dysku dostarczonego z karta
> nie daje rezultatow - nie ma dzwieku, zolty wykrzyknik itp. Co ciekawsze,
> karta potrzebuje dwa przerwania. Wezwanie serwisu nie wchodzi w gre , bo
> grant sie skonczyl i nie ma z czego zaplacic za "wizyte". Czy ktos spotkal
> sie z podobnym problemem i zna jego rozwiazanie ?
>
1.Trzeba wyjac karte, zinstalowac od nowa win, wlozyc karte i zainstalowac
drivery..
2. 1 to rozwiazanie najszybsze
3. lub skasowac wszystko w konfiguracji win co sie wiaze z karta
wyjac karte , wlozyc i zainstalowac jeszcze raz..( dziala tylko w 10%
przypadkow..)



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:22:26 MET DST