Re: SMIERC W INTERNECIE - bezmyslna cenzura???

Autor: Jerzy Slominski (jason_at_cc.uni.torun.pl)
Data: Wed 06 May 1998 - 08:25:41 MET DST


Nie wiem, czy nalezy cenzurowac, czy nie, natomiast zastanawiam sie, czy
wolno tak drastyczne obrazy eksponowac. W koncu nikt nie pytal o zdanie
tych, ktorzy juz nie zyja, czy zycza sobie byc wystawieni na widok
publiczny. W pornografii na ogol odbywa sie to za zgoda osoby
przedstawianej, tu nie. Epatowanie krwia i smiercia jest dla mnie czyms
troche dziwnym. Jesli ktos bardzo chce, niech prezentuje posmiertnie
wlasne zdjecia, ale przedstawianie innych jest dla mnie niesmaczne i JA
to potepiam. Dowodzenie CUDZA smiercia jakichkolwiek tez uwazam za
postepowanie swiadczace o braku refleksji i znieczulicy. To zreszta jest
powszechne (vide TV i jatki tam pokazywane bez zadnego powodu - n.b.
staaznicy tzw chrzescijanskiej moralnosci w zasadzie na to nie reaguja,
czego JA zrozumiec nie potrafie, ale widac jestem zbyt ograniczony).
Przykladem takiego epatowania smiercia jest niemiecka wystawa preparatow
anatomicznych. No coz, przodkowie robili sobie mydelko z trupow, dzieci
i wnuki tworza odpowiednie wystawy...
A poza tym wolnosc slowa nie musi byc az tak histerycznie broniona. Jest
ona oczywiscie wartoscia, ale jedna z wielu. Nie jedyna i nie dla
wszystkich najwazniejsza. Wielu chrzescijan zapewne zgodzilo by sie na
cenzurowanie tresci dla nich bluznierczych, cho dla niewiwrzacegio moga
one byc raczej emocjonalnie obojetne. Podobnie nie publikuje sie, w
normalnych panstwach, materialow tajnych dotyczacych obronnosci, wywiadu
itp. Jest tez cos takiego, jak proawo do prywatnosci, co oczywiscie
czesto stoi w sprzecznosci z prawem publikacji przez inne osoby danych
dotyczacych np. mnie. Oczywiscie, mozna uwazac, ze zmarli, to po prostu
taki sam kawalek padliny, jak kazdy inny. No, ale w takim razie nie
mozna potepiac i kanibalizmu, wrecz przeciwnie, nalezalo by go uznac za
obyczaj gleboko ekologiczny i postepowy. Ale to nie jest moje zdanie.
Moje zdanie jest takie, ze oprocz wolnosci potrzebna jest takze kultura.
I to tym wieksza, im wieksza swoboda. Sadzac z tego, co tu czytalem ta
rownowaga zostala zachwiana, niestety ze szkoda dla kultury.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:14:54 MET DST