Autor: Andrzej Abraszewski (abra_at_kki.net.pl)
Data: Sat 02 May 1998 - 17:22:07 MET DST
Mariusz Mroczkowski wrote:
> I tak musieliby miec wynotowane dokladne parametry ustawionych partycji, wiec
> lepiej i prosciej uzyc do tego gotowego softu (NRD, TBUtil itp) robiacego kopie
> MBR, PT, i CMOS a nastepnie uzyc <restore>.
Szkoda ze dopiero teraz o tym napisales ;-) A lezy to gdzies w jakims
ustronnym miejscu i jesc nie wola (tzn placic nie kaza) ?
> Tez uwazam, ze to _conajmniej_ dziwne (zeby nie powiedziec "podejrzane").
> AFAIR Fdisk nie przywraca (nawet przy dokladnym "wstrzeleniu sie") wszystkich
> wpisow niezbednych do odczytania dysku. Czesc z nich jest ustawiana przez Format
> (typ nosnika, itp).
Oczywiscie. Twardziel nie wystartowal. Ale byl widoczny z podpietego,
systemowego a numer polegal na tym ze Norton Commander widzial
poczatkowo kaszke. Zapuscilem diskedytora wykonalem ALT D (drive)
wybralem jeden z tych logicznych na tym zwalonym, pokazala sie
struktura katalogow. Oslupialy nie moglem uwierzyc. No to pot z czola
otarlem ;) . Rece do Wszechmogacego (nie,nie- nie do Bila G) zlozylem i
i wyszedlem z programu. I NC to wszystko zobaczyl i nim wszystko
przerzucilem na drugi dysk. Ten zwalony od nowa przeformatowalem
Pozdrawiam
A.A.
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:14:43 MET DST