Re: Horror "OPTIMUS a nieuczciwa konkurencja a ISO9001"

Autor: Nick (nick23_at_friko2.onet.pl)
Data: Sat 25 Apr 1998 - 00:20:10 MET DST


Dnia Thu, 23 Apr 1998 21:01:27 +0200, Dominik Jakub
Dobruchowski <dobrysys_at_onet.pl> napisal(-a):
>Pracuję w serwisie Optimusa, i zgadzam się z tym co piszecie _tylko
>częściowo_.
Wspolczuje(chociaz serwisowcy maja calkiem spoko pensyjke).

>0) Faktem jest, że _nieuczciwi_ dealerz'y wykorzystują plomby aby
>wciśnąc kichę swoim klientom. Podmieniają oryginalne elemnty na ich
>tańsze odpowiedniki. Klientom, którzy mają słabe pojęcie o komputerach
>wyciągają kości DIMM i wkładają EDO. itp... itd... a następnie nakleją
>plombę i straszną klienta utratą gwarancji.
>
>Ale zwracam uwagę, że nie jest to wina firmy Optimus!
Jasne ze nie wina OPTIMUSA,pewnie Dziadek Mroz cos popsul.
Najlatwiej jest zaslaniac sie kims kogo nie mozna
bezsposrednio oskarzyc o nieuczciwe postepowanie.

>
>1) Po wprowadzeniu plomb drastycznie spadła (w mojej firmie) liczba
>awarii komputerów. Co powiecie o facecie, który ma podłączone odwrotnie
>zasilanie od floppa (który w ten sposób się spalił, co jest oczywiste) i
>wmawia tobie, że zainstalował sobie corel'a i po resecie floppy przestał
>działać
Brednie!.Od tego wlasnie sa SERWISOWCY.Niech mi Pan nie
mowi,ze nie umiecie rozpoznac spalonego flopa od innej
awarii.

(ciach^2)
p.s. Nie Pan nie cytuje calosci !!!!!!

--
Marcin Kuznicki
mailto:nick23_at_friko2.onet.pl
UIN : 6291762


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:12:19 MET DST