Pierdolony Microsoft

Autor: Patton (robal_at_uoo.univ.szczecin.pl)
Data: Thu 23 Apr 1998 - 15:39:48 MET DST


Nie mam zwyczaju uzywac "brzydkich" slow w mowie i pismie, ale aby oddac
intensywnosc moich uczuc do Microsoft`u ni huja musze bluzgac. Wyobrascie
sobie, ze po kolejnym wysypaniu sie pieprzonego W95, sformatowalem
twardziela za pomoca windosowej dyskietki startowej (com ja uczynil).
Wynikiem tego byla niekontrolowana czkawka mojego twardziela i jego
calkowita dysfunkcja. Zanioslem ony dysk do serwisu i co sie dowiaduje, ze
widosowski DOS ma bledy i zjebal mi bootsektory na dysku.
        Ludzie nie pozbywajta sie DOS`u 6.2. Urzywajta dyskietek
systemowych zarobionych tylko na jego bazie.

Precz z potrzykroc pierdolonym Microsoftem i jego windowsem

Wkurwiony uzytkownik Patton

ps. Wlasnie sie dowiedzialem o wpadce Gates`a z WIN98. Dobrze mu tak, o
jak dobrze.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:11:51 MET DST