Re: Co jest z TEPSĽ

Autor: Jacek Osiecki (joshua2_at_ciapek.uci.agh.edu.pl)
Data: Tue 21 Apr 1998 - 00:37:13 MET DST


Dnia 20 Apr 1998 17:52:42 +0200, Jacek Dabrowski napisał(a):

[...]

>Z tym ze u mnie mila pani nie wymawia
>"niematakiegonumeru" tylko ten wkur....
>sygnal tu tu tu..... tu tu tu..... tu tu tu.....
>i wreszcie zajete. A Dialup z widowsa
>nie rozpoznaje tego "tu tu tu" i albo trzeba
>recznie sie rozlaczac, albo czekac 10sek
>na sygnal zajetej lini....

Widzisz, szczęściarzu - Ty od razu wiesz, że jest zajęte... Nie to co u
mnie. U mnie TPSyf zainstalował "nowoczesną" centralę cyfrową, przez którą
_zawsze_ mam to tyrkanie - i przed zajętym, i normalnym sygnałem.

>Centrala to przedpotopowy Strowger, tak
>wiec trzeba wybierac pulsowo czyli kolejna
>strata czasu. Wy chociaz macie tony.

Tak. "tadiditadita"... potem cisza... potem tyrkanie... i dopiero sam
sygnał. ZAWSZE od momentu wykręcenia numeru do usłyszenia sygnału mija 20
sekund...

A te sk* mają to w d* :((((

Pozdrawiam,

-- 
| Jacek Osiecki, ul. K.Jagiellonczyka 12, 31-704 Krakow 60 tel. (012)6455787|
|mailto:joshua2_at_linux.uci.agh.edu.pl  http://linux.uci.agh.edu.pl/~joshua2/ |


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:11:23 MET DST