Re: Co jest z TEPSĄ

Autor: Jacek Dabrowski (surgeon_at_box43.gnet.pl)
Data: Mon 20 Apr 1998 - 18:45:12 MET DST


-----Original Message-----
From: Wit Witerski <witw_at_kki.net.pl>
To: Multiple recipients of list <pecet_at_man.lodz.pl>
Date: 20 kwietnia 1998 15:17
Subject: Re: Co jest z TEPSĄ

>ALGI wrote in message <353a4c90.187496_at_news.man.lublin.pl>...
>>Zawsze się ł±czyłem na 33600, zawsze za pierwszym razem i nigdy mi nic
>>nie zrywało.
>>A teraz "nie ma takiego numeru" z 15 razy przed poł±czeniem.
>>Co oni w tej tepsie znowu namieszali???
>
>
>U mnie DOKŁADNIE to samo!!!
>Może też jeste¶ z Warszawy?
>Moja numer to 617...
>
Milo to slyszec, ze macie podobne problemy
 BO U MNIE DOKLADNIE TO SAMO :(((((
Z tym ze u mnie mila pani nie wymawia
"niematakiegonumeru" tylko ten wkur....
sygnal tu tu tu..... tu tu tu..... tu tu tu.....
i wreszcie zajete. A Dialup z widowsa
nie rozpoznaje tego "tu tu tu" i albo trzeba
recznie sie rozlaczac, albo czekac 10sek
na sygnal zajetej lini....
BTW: Moj numer zaczyna sie na 41xxxx
Centrala to przedpotopowy Strowger, tak
wiec trzeba wybierac pulsowo czyli kolejna
strata czasu. Wy chociaz macie tony.

--
Jacek Dabrowski
surgeon_at_box43.gnet.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:11:15 MET DST