Autor: R.Zylla (zylla_at_ck-sg.p.lodz.pl)
Data: Mon 13 Apr 1998 - 19:09:17 MET DST
At 15:56 04-13-98 +0200, you wrote:
>Zainstalowałem Windows NT - poprawiła się jakość obrazu i falowanie
>przestało występować (OSD dalej faluje). Przestało, ale nie do końca, tzn.
>gdy w 1074x768 70Hz wciskam lewy lub prawy guzik myszy, ekran faluje jak
>poprzednio. Wnioskuję z tego, że problem leżał po stronie sterowników i
>płyty głównej, która coś kopie z myszą (coś na COMach ?). Zastanawiam się,
>czy oddać płytę.
>
>Ma ktoś teraz jakieś pomysły co to może być.
Plyta jest mocowana do podstawy za pomoca kolkow dystansowych
i srubek. Kilka takich kolkow zakladanych blisko sledziownicy
powinno byc zrobionych z mosiadzu. Na plycie sa do tego otwory.
Jeden z nich powinien miec oblutowanie o srednicy ok 1cm.
Do tego otworu powinien byc zalozony mosiezny kolek i srubka
BEZ PODKLADEK IZOLACYJNYCH. Zapewnia to dobry kontakt elektryczny.
W ten sposob podstawa do płyty staje sie jej ekranem przeciwko
zakloceniom elektromagnetycznym.
Oczywiscie dobre uziemienie calosci tez moze pomoc.
>Pozdrowienia
>Majcy
PS
Powyzsze wywody byly sluszne dla plyt AT, dla ATX niekoniecznie.
-- Romek ~~==__ Pecetologia to nauka doświadczalna __==~~ ~~==__ ale czasami RTFM please __==~~
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:09:48 MET DST