Autor: sp5sjt_at_friko.onet.pl
Data: Thu 09 Apr 1998 - 17:30:37 MET DST
On 1998-04-05 tomahalk_at_kki.net.pl(Halk) said:
(...)
to>On Fri, 03 Apr 1998 10:03:14 GMT, futszak_at_WYTNIJTO.irc.pl (futszak)
to>wrote:
to>>Z drugiej strony uwazam, ze zachowales sie po chamsku cytujac
to>>prywatna korespondencje jaka by ona nie byla bo takich rzeczy sie
to>nie robi :( [ciach]
to>>>Ciekaw jestem opinii innych internautow na zaistniala sytuacje.
to>>>Acha, publikowanie privow nieetyczne? Uwazam, ze to wyjatkowa
to>>>sytuacja. Poza tym nie ma w nim zadnych poufnych informacji.
to>>Nie ma tutaj wyjatkow, bo od tego sie zaczyna :(
to>>futszak
to>Co sie zaczyna? Nie rozumiem tego zdania.
to>Oczywiscie netykieta zostala zlamana i nie ma co do tego
to>watpliwosci, jednak mysle, ze nie zrozumiales "wyjatkowosci"
to>sytuacji. Zamieszczam na grupie pierwszy post nie ublizajac przy
to>tym nikomu, a tu nieznajomy mi jegomosc pisze:
to>> Nie potrzebujemy tu chamstwa.
to>Mysle, ze nie zwrociles uwagi na pewien bardzo istotny szczegol. W
to>czasowniku, ktory znalazl sie w tym zdaniu wystepuje liczba mnoga.
to>Osobiscie jestem pewien, ze kolega HeŽSk piszac ...my nie mial na
to>mysli swojej mamusi czy babci tylko wypowiedzial sie w imieniu
to>*calej* grupy. Jako ze poczulem sie urazony uwazam ze mam moralne
to>prawo zapytac innych czlonkow grupy czy kolega HeŽSk zostal
to>upowazniony do ublizania mi w ich imieniu, czy tez kolega HeŽSk ma
to>w zwyczaju lamac powszechnie przyjete dobre obyczaje. Nie moglem
to>tego zrobic nie cytujac oryginalu. Jest to niedozwolone, jednak nie
to>dostrzegam tu znamion chamstwa.
to>Pozdrawiam
to>~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
to>| tomahalk_at_kki.net.pl - 3MB
to>| or:
to>| tomahalk_at_kim.com.pl - 5MB
to>~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~~
Na wstepie przepraszam, ze cytuje calosc, ale nie moglem zdecydowac sie na
wybranie jakiejs czesci, wywalilem tylko naglowki.
Jesli chodzi o mnie, to niezaleznie od moich powiazan z kimkolwiek, dobrych
czy zlych, nie upowaznialem nikogo do ublizania w moim imieniu, ktokolwiek,
komukolwiek, gdziekolwiek i kiedykolwiek. Jesli juz zdarzy mi sie ublizyc
komus, robie to tylko osobiscie, wylacznie we wlasnym imieniu.
Przy okazji -
Kiedys, na Packet-Radio, w liscie prywatnym(!) napisalem, ze "...kurwami
rzucac nie bede...". Wiem, zrobilem zle. Jednak ktoremus z operatorow w SP9,
mlodszy znak od mojego, zachcialo mi sie grozic, ze bedzie publikowac takie
listy opatrujac je tytulem "Rzut miesem". Dostal bardzo zdecydowany, powazny
i ostry odpor, ze niech mu sie to nawet nie marzy, bo moze sie nabawic
klopotow, ktore mu zapewnie. Jesli chce rozstrzygac, to sa do tego
instytucje, powolane w tym celu, a nie forum publiczne. Bylo to ok 4 lat
temu... Nie uleglem presji, i wygralem.
Tak wiec zdecydowanie popieram zdanie tych, ktorzy nie zycza sobie
publikowania listow prywatnych, uwazam rowniez, ze nie tylko nadawca ew.
powinien sie zgodzic, ale i odbiorca.
To samo dotyczy publikowania wszelkich danych osobistych.
Kto zechce otrzymac moje namiary, moze napisac na priv.
Nie opublikuje ich na razie na grupie - bezpieczenstwo.
Sawek SP5SJT.
Net-Tamer V 1.11 - Test Drive
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:09:32 MET DST