Re: napełnianie zbiorników tuszem, czy to możliwe?

Autor: Jarosław Lech (jarlech_at_polbox.com)
Data: Wed 08 Apr 1998 - 23:00:06 MET DST


Pawel Wozniczka napisał(a) w wiadomości:
<6gdv75$7k$1_at_okapi.ict.pwr.wroc.pl>...
>Hello!!
>
>Interesuje mnie fakt, czy zbiorniczkek na tusz dla drukarek HP serii
500
>można napełnić domowym sposobem? Jeżeli ktoś się w to bawił to byłbym
>wdzięczny za informacje, jaki tusz, gdzie zrobić dziurę itp.
>
>Paweł

    Mam drukarke HP DJ540 i jeszcze niedawno sam prosilem o takie
informacje, ale na dobra sprawe kompleksowych porad "dla poczatkujacego
napelniacza" nie spotkalem. Raczej dobre rady, ze to jest do luftu a
tamto jeszcze gorzej. Uwazam, ze bez wzgledu na ostrzezenia warto
sprobowac, a ocenic jakosc zastepczych materialow najlepiej jest samemu,
wedlug wlasnych potrzeb i upodoban.
    Swego czasu zamiast oryginalnego cartridga HP kupilem Pelikana.
Cartridge z glowica + 1 pojemnik z tuszem kosztowal mniej wiecej tyle
samo, co oryginalny cartridge HP, tyle ze wg instrukcji mozna bylo na
nim wydrukowac 5-6 pojemnikow z tuszem. Poczatkowo jakosc druku uznalem
nawet za lepsza od HP, bo druk byl czarniejszy, wyrazniejszy
(porownywalem dwa wydruki dokladnie tego samego artykulu zawierajacego
zarowno tekst jak i grafike). Niestety, jak uprzedzali listowicze, dosc
szybko zatkaly sie 3-4 dysze. Jednakze przy drukowaniu niewielkiego
tekstu (do ok. 12 pkt) bylo to bez znaczenia. Za to rozwiazanie mialo
jedna ogromna zalete: zuzyty atrament uzupelnialem zwyklym atramentem
Pelikana do wiecznych pior (byc moze to wlasnie bylo powodem zatkania
otworow glowicy). Wystarczy wyjac pojemnik z atramentem, odwrocic go i
zalac wprost z kalamarza.
    Niedawno kupilem zestaw do napelniania cartridgy firmy InkTec. Przy
zakupie trzeba wybrac odpowiedni dla swojej drukarki. Wewnatrz
opakowania jest wszystko co potrzeba, a nawet wiecej: pojemnik z
atramentem i odpowiednio uksztaltowanym wylotem, naklejki do zatkania
otworow - odpowietrznikow, naklejka do kontrolowania krotnosci
napelnien, bibulki, strzykawka, korek. Opis (polskie tlumaczenie) raczej
wystarczajaco objasnia sposob napelniania. I od takiego rozwiazania
zastepczego polecalbym rozpoczecie swojego pozegnania z drozyzna made in
HP.
    Jezeli jednak chcialbyc napelnianie wykonac zupelnie samodzielnie,
to nalezaloby to zrobic tak: wyjac lub wepchnac korek w gornej
powierzchni cartridge'a (sprawdzilem doswiadczalnie: on da sie szpilka
wyciagnac). zatkac dwa otwory: na gornej powierzchni - na tle strzalki
oraz na dolnej powierzchni. Mozna to zrobic jakas dobra tasma klejaca,
solidnie przylegajaca do gladkich powierzchni. Zalac pojemnik atramentem
(tu pojawia sie problem: jakim. Podobno atrament Pelikana do pior
wiecznych ma nieodpowiedni sklad i moze np. zatykac kanaly glowicy. Ale
od czegos zaczac trzeba...). Przyda sie do tego strzykawka, raczej
wieksza (w pojemniku miesci sie ok. 40 ml atramentu) z grubsza igla.
Szczelnie zatkac otwor wlewowy. Tutaj tez sam musisz cos wykombinowac.
Np. mozna zatkac otwor wyciagnieta wczesniej kulka i dodatkowo czyms
uszczelnic. Nastepnie mozna zerwac tasmy z otworow - odpowietrznikow i
pozwolic obkapac kilku kroplom tuszu z dolnego otworu, o ile sie tam
pojawia. A dalej to juz tylko wyczyscic, zalozyc i uzywac :-)

Bez wzgledu na sposob ponownego wykorzystania cartridge'a HP musisz
pamietac o kilku rzeczach:
- zadne rozwiazanie nie jest idealne i to Ty sam musisz zdecydowac,
ktore z nich najbardziej Ci odpowiada,
- cartridge nie jest wieczny. Powinien wystarczyc na 4-5 uzupelnien,
kazde nastepne moze dac marna jakosc druku,
- cartridge powinien byc "swiezy", nie zaschniety. Chociaz ja mialem
stary, przez kilka miesiecy nie uzywany, ale bezposrednio po zuzyciu
dokladnie wyplukany (woda). Teraz, przed ponownym uzyciem, juz po
zalaniu atramentem postawilem cartridge na kilkanascie godzin
powierzchnia glowicy na mokrym papierze toaletowym (oczywiscie na
wszelki wypadek na umywalce), a po zalozeniu do drukarki wydrukowalem
kilka czarnych "zdjec", co skutecznie (no, prawie, 3 otwory nadal
"buntuja sie", ale nie chce mi sie z nimi walczyc, bo obecna jakosc mi
wystarcza) odswiezylo glowice
- Hewlett-Packard odmawia napraw gwarancyjnych , jezeli usterka wynika
ze stosowania zastepczych cartridgy lub ponownego napelniania
oryginalnych,
- zawsze nalezy sie liczyc z mozliwoscia zalania drukarki atramentem,
jezeli napelnianie wykonane bylo niewlasciwie.

    Bardziej doswiadczeni koledzy moze jeszcze cos uzupelnia i
dopowiedza, jak spreparowac jak najlepszy atrament. A ja zycze
powodzenia.

         Lejak
jarlech_at_friko.onet.pl
jarlech_at_polbox.com



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:09:30 MET DST