Autor: Tomasz Jarnot (jurand_at_zeus.polsl.gliwice.pl)
Data: Tue 07 Apr 1998 - 00:47:54 MET DST
On Thu, 2 Apr 1998, Eugeniusz Lorek wrote:
> Chcialbym ku przestrodze wszystkich wszystkich opisac moje problemy z
> "tak zachwalanym przez wszystkich monitorem CTX 1569 SE".
> Po dlugim zastanawianiu sie co kupic - kupilem w/w cudo (tego CTX'a ma
> kilku moich znajomych i ich monitory sa "niezle").
> A oto kilka uwag dotyczacych kupowania monitora w malych firemkach.
> Oczywiscie praktycznie nigdzie nie mozna wybrac sobie kupowanego
> egzemplarza,
A tutaj sie mylisz. Dobry sklep zawsze pozwoli ci obejrzec monitor, bo
wszystkie dostepne modele sa wystawiane i wlaczane na caly dzien. Zawsze
wtedy mozesz poprosic o zdjecie tego z wystawy. Jesli nie masz takiej
mozliwosci - opuszczasz sklep idziesz do innego nikt nie kaze ci kupowac w
jakiejs dziurze. Popelniles tutaj powazny blad i tylko siebie powinienes
za to winic.
> kupujesz w ciemno, wtedy albo trafisz na dobry model albo sorry masz
> pecha.
> Firma w ktorej ja kupowalem dostarczyla mi monitor, przed zaplata
> twierdzac,
> ze jest w stanie wymienic mi monitor na inny - gdyby byly jakies
> problemy.
Miales to wyraznie na papierze ? JEsli nie to znowu blad. Nie majac nic na
papierze mozesz sobie z miejsca zapomniec o tym co mowili panowie w
momencie sprzedazy.
> Problemy zaczely sie od poczatku.
> Po wlaczeniu monitora pojawily sie dwie poziome linie wokol ktorych
> drgal obraz .
> Po pewnym czasie zniknely, ale zauwazylem ze obraz w rogach jest
> nieostry, rozmyty - w efekcie po pracy
> na nim odczuwalem bol i pieczenie oczu, praca w rozdzielczosci 1024 x
> 768 z mala czcionka jest praktycznie
> niemozliwa tak bardzo rozmyty jest obraz.
> Oczywiscie po 4 dniach go reklamowalem, chcialem inny egzemplarz.
Trzeba bylo isc na drugi dzien. Przychodzisz, pokazujesz monitor, mowisz
panu - jest z nim to i to, prosze mi dac albo nowy albo kase, mam takie
prawo jako konsument i moze ci facet NASKOCZYC bo musi sie dostosowac. Do
7 dni od daty zakupu.
> Firma w której kupilem to cudo reklamowala monitor u dystrybutora,
> dystrybutor nie stwierdzil wad (..."egzemplarz odpowiada normom") i w
> ten sposo zostalem zrobiony w balona.
> A teraz najlepsze : "moj dostawca" jest w stanie sprzedac monitor innemu
> frajerowi ("nie tak wymagajacemu jak ja"),
> ale musze na to czekac, a poniewaz ceny poszly na dol, zwroca mi okolo
> 50 zlotych mniej niz zaplacilem.
> Co ciekawe serwisanci najwiekszego dystrybutora CTX (nie bede wymienial
> nazwy firmy - zainteresowani wiedza o kogo chodzi) sami uwazaja te
> monitory sa fatalne a moj egzemplarz jest najlepszy z jakejs tam partii.
>
CTX 1569SE to imho jedne z lepszych "delt" widzialem ich z 15 sztuk i
wszystkie obraz mialy bardzo ladny ( jak na tanie delty oczywiscie ).
> Dlatego moje wnioski sa takie:
> Nikomu nie polecam kupowanie monitorów CTX 1569 SE, ktore w tej chwili
> sa na rynku i pochodza z aktualnych dostaw.
> Kupujcie tylko egzemplarze monitorów, które dobrze sobie obejrzeliscie i
> tylko takie.
No a dlaczego sam tego nie zrobiles ? Madry Polak po szkodzie...
> Male firmy nie chca tworzyc zapasow magazynowych (dodatkowe koszty) i w
> nich nie zobaczycie co kupujecie.
Kupuj w wiekszych.
> Jesli juz zamowiliscie, to przed przekazaniem kasy DOKLADNIE go sobie
> obejrzyjcie,
> a jesli cos wam nie odpowiada to rezygnujcie z zakupu. Niech ryzyko nie
> spoczywa na barkach klienta.
>
No widzisz jak sobie to ladnie wydedukowales... Bylo pomyslec wczesniej...
> Jesli ktos mial do czynienia z 1569SE to prosilbym o kontakt, moze da
> sie wyregulowac ostrosc i rozmycie obrazu.
Tego sie nie da prosto zrobic musialbys go rozkrecic i wtedy tracisz
gwarancje.
Kilka dobrych rad dla wszystkich kupujacych - pomoga wam przezyc :)
1. Do 7 dni od daty zakupu macie prawo do bezplatnej WYMIANY NA NOWY
uszkodzonego podzespolu lub ZWROTU PIENIEDZY. Taki przepis :) Bardzo sie
przydaje.
2. Im wczesniej jedziecie ze sprzetem do serwisu tym lepiej dla Was.
Monitor jak jest be - bierze sie go pod lape chociazby godzine po kupnie i
do sklepu spowrotem - "Panie, kupilem to od was dzisiaj to jest jakis
szajs kasa spowrotem albo inny egzemplarz co wy tu sprzedajecie" - taki
tekst zapuszcza sie w momencie jak cos zaczynaja kombinowac. Najlepiej w
obecnosci kilku klientow w sklepie :))))
3. WSZYSTKIEGO zadajcie na papierze. Zadnych stickersow duperel i innych
oklejanek - ma byc NA PAPIERZE. Jesli firma nie daje gwarancji na papierze
z wyraznie zaznaczonymi warunkami - opuszczacie ja.
4. Nie napalac sie na sprzet. To najpowazniejszy blad kupujacego. Wszystko
nalezy oceniach chlodno, dobrze jest wziac kogos kto sie naprawde na tym
zna.
5. Ostroznie z tym co ludzie pisza na listach dyskusyjnych. Bywa roznie -
jednemu sie podobaja CTX, innym Sony, jeszcze inni np. uwazaja ze
Trinitrony sa beznadziejne. Dobrze jest zdac sie na kogos, kto ma na
biezaco do czynienia ze sprzetem. Teraz takich ludzi jest duzo - kwestia
tylko poszukac - i najlepiej zeby to byl jakis w miare bliski kolega, a
nie pan Rysiu specjalista od Bog wie czego :)
6. JEsli tylko cos jest podejrzane - nie kupowac nic. Przed zakupem w
danej firmie dowiedziec sie od innych klientow jak wyglada sprawa
gwarancji. To bardzo czesto jedno z najwiarygodniejszych zrodel informacji
- klienci ktorzy wczesniej dokonali zakupu w tej firmie, jest tylko jedno
ale - musza wiedziec o czym mowia :)
To chyba tyle. Aha - radze z miejsca sobie odpuscic firmy dajace sobie 28
dni na naprawe sprzetu. Czesto z tego robia sie potem 28 dni robocze, a to
jest prawie 1.5 miesiaca. Lekkie przegiecie.
Firmy male sa fajne, ale jesli sa sprawdzone na rynku. Firmy wieksze mniej
fajne, bo nie zalezy im tak bardzo na klientach jak tym malym, ale jeszcze
nie jest tak krytycznie. firmy bardzo duze leja klienta zurem. Takie
realia w Polsce.
>
>
>
*********************************************************************
jurand_at_zeus.polsl.gliwice.pl
TELNET IN PEACE ...
********************************************************************
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:09:18 MET DST