Re: Klawiatura która sama pisze wiersze

Autor: Krzysztof Halasa (khc_at_intrepid.pm.waw.pl)
Data: Sat 04 Apr 1998 - 00:10:51 MET DST


zylla_at_ck-sg.p.lodz.pl (R.Zylla) writes:

> Oj Krzychu, musisz isc na doksztalt z budowy wspolczesnych PeCetow.
> Teraz, to 99% klawiatur to sa klawiatury foliowe;
> tzn. na wierzchu sa klawisze, ale w srodku warstwa gumy do odbijania
> klawiszy a pod spodem trzy warstwy folii plastikowej.
> Na dwoch warstwach naniesione srebrzyste sciezki przewodzace prad.
>
> A plytka drukowana jest malutka i jeden scalaczek, trzy LEDy,
> gniazdeczko i kilka drobnych rezystorkow i kondensatorkow.

Hmm... Niedobrze.

Bo wlasnie musze kupic sobie nowa klawiature (przynajmniej jedna)
- moja pierwsza przestaje funkcjonowac - np. klawisze sie same
wlaczaja. Tylko raz zalalem ja (kiedys) sokiem chmielowym, i nawet
ja ostatnio wyczyscilem, ale nie pomoglo.

Pamietam, ze kiedys byly takie klawiatury Wyse, dosc masywne, ale dobre
- potem zalowalem, ze takiej nie kupilem. Rozumiem, ze teraz juz nie
mam szans na nic podobnego?

Wszedzie w sklepach sa tylko modele z dodatkowymi klawiszami, a one
mi niestety bardzo przeszkadzaja.

A moze ktos widzial w jakims sklepie przyzwoite klawiatury?
Albo bede musial sie z lutownica przeproscic.

A IBM robi wciaz normalne klawiatury, czy juz nie? Tylko pewnie od nich
to bym musial kupic wagon, razem z ich pseudo-komputerami (zlacze PS/2
nie ma znaczenia).

-- 
Krzysztof Halasa
Network Administrator of The Palace of Youth in Warsaw


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:09:06 MET DST