Re: ESS1869 i mnostwo klopotow

Autor: Slawomir Marczynski (slawek_at_arcadia.tuniv.szczecin.pl)
Data: Fri 03 Apr 1998 - 11:52:15 MET DST


Piotr Roszkowski (roszkows_at_hydra.mimuw.edu.pl) wrote:

: Czy zatem ktokolwiek z szanownych czytelnikow tej listy moze mi poradzic
: jak zmusic karte do posluszenstwa ?

Stary problem. Mam dwie karty z ESS1xxx - tzw. "Mozart" i "Shubert". Ze
starsza - "Mozart" - mialem mnostwo problemow. Byla nawet wymieniana jako
uszkodzona (moze byla? - nie wiem). Ale bylem na tyle z niej zadowolony,
ze w kolejnym komputerze mam "Shuberta". A majac juz pewne doswiadczenia,
tak z instalowaniem MS Windows 95 jak i karty ESS-owatej, do "pierwszego
uruchamiania" zabralem sie bardzo systematycznie. Plyta glowna VX. Monitor
DDC z karta Virge costam. Na poczatku troszke "podrasowalem" ustawienia
BIOS-u plyty glownej. Potem zainstalowalem Windows-y. Potem Bus Mastering
(sam nie wiem po co, ale chyba pomoglo, tyle ze nie wiem na co ;). A potem
troche zabawy - bo oczywiscie "Shubert" nie bardzo dzialal - objawy typowe.

  Wykasowalem wszystkie bledne "wykrzykniki" - jak jest blad urzadzenia, to
znaczy ze zostalo blednie rozpoznane, to znaczy skasowac! Reset - wykrywa
nowe urzadzenia. I tak pare razy. Az znikna "zolte buzki". Co ciekawe -
karta muzyczna byla pierwotnie wykryta jako "inne urzadzenia" i to blokowalo
identyfikacje monitora jako DDC2. Po okolo czterech takich resetach OSR2
ulozylo sobie wszystko jak trzeba - nawet zarzadalo w miedzyczasie dyskietki
z upgradem sterownika do karty muzycznej! A mowi sie ze Windows nie jest
inteligentny...

  Bardzo wazne - musialem tez (mam taka opcje w BIOS) wymusic update ESCD
przez urzadzenia P&P - bez tego owe resety malo by dawaly!

  Starsza karta - "Mozart" - wymaga sterownikow z dyskietek - ten z
CDROM-u z Windows 95 (nie OSR2 !) jest niby taki sam - ale nie ten sam i zle
dziala! "Ustawienia automatyczne" mozna stosowac i tak, ze wchodzi sie do wielu
roznych urzadzen (tych ktore wywoluja konflikt, ale ktore nie cierpia same
na tym - nie sa one oznaczone "konflikt", bo one same pracuja dobrze!) i
wybiera ustawienia automatyczne. Po tego typu "magicznych" zabiegach nawet
zadzialaja!

  Karty spisuja sie calkiem dobrze (no ale jestem troche przygluchy - ten
szum wiatraczkow na Pentiumkach to jednak koszmar w porownaniu z Meritum),
ocena wystawiona im w Chip-ie chyba jest troszke zbyt negatywna (obie mam z
wavetable'm), a ze musialem wymienic plyte VIA na oparta o chipset Intela VX
- stuki w czasie nagrywania z mikrofonu - to nie wina karty, ale debilnego
transformatorka vis a vis slotow - "bug", tym razem elektroniczny.

--
Slawomir Marczynski (Mr) 
Institute of Physics, Technical University of Szczecin
Al. Piastow 48/49, 70-310 Szczecin, Poland
slawek_at_arcadia.inter.tuniv.szczecin.pl, tel:+(048-91)-494056 


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:09:04 MET DST