Re: ESS1869 i mnostwo klopotow

Autor: Tomasz Holdowanski (mordazy_at_friko2.onet.pl)
Data: Thu 02 Apr 1998 - 01:24:50 MET DST


Razu pewnego a konkretnie 31 Mar 1998 13:11:57 GMT,
roszkows_at_hydra.mimuw.edu.pl (Piotr Roszkowski) napisal(a):
>Czy zatem ktokolwiek z szanownych czytelnikow tej listy moze mi poradzic
>jak zmusic karte do posluszenstwa ?

Ja mam ESS 1868, ale problemy byly podobne. Rozwiazalem je
nastepujaco: po pierwsze wycialem z systemu wszystko zwiazane z karta,
czyli multimedia, drivery (fizycznie z dysku tez). Z rejestru
systemowego wszystko zaczynajace sie na ess lub es. Restart systemu i
instalacja. Po takim potraktowaniu karta chodzi bez problemow. Moga
byc pewne (problemy), gdy w Autoexecu jest linia "esscfg. ble ble, kwa
kwa", ale wystarczy wylaczyc domyslne ustawienia karty i dac
konfiguracje 0002 albo 0003. I hula.

Pozdrowienia,
Mordazy von BinHex.

P.S. Jesli instalujesz Winde na goly dysk, proponuje wyjac przedtem
karte dzwiekowa i wlozyc ja z powrotem dopiero po zakonczeniu
instalacji. To oszczedza m.in takich problemow jakie teraz masz.

           mailto:mordazy_at_friko2.onet.pl
        ZAWSZE JEST JESZCZE NADZIEJA
        NA OGOLNOSWIATOWY KATAKLIZM.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:08:57 MET DST