Re: Szlif, czy co? (legenda o MMX)

Autor: MTK (mtk_at_mof.mofnet.gov.pl)
Data: Tue 17 Mar 1998 - 14:27:39 MET


Czesc

A czy w ogole sa szlify 200 MMX, oznaczenie ma na blaszcze
od gory i od spodu na etykiecie miedzy nozkami (bez sprosnych skoja
rzen prosze) jak to zeszlifowac?. Z czego w ogole mozna przeszlifowac
na 200? Przeciez 166 MMX wyglada nawet zupelnie inaczej tj
jak stare procki. A z tego co wiem z MMX sa tylko 166,200,233.

Mariusz.

Jacek Mietliński napisał(a) w wiadomości:
<01bd5106$ceb3b7a0$a2a5ccc2_at_ppp>...
>Kupilem kiedys w dobrej wierze cos, co uchodzilo za 200 MMX, a kosztowalo
>tyle, co 166...
>Jak juz sie zaprzyjaznilem ze sprzedawca, to powiedzial mi, ze to szlif
>166. Sam tego nie wymyslil, powiedzieli mu to w tajemnicy w hurtowni, z
>ktorej bral towar (bylem przy tym osobiscie, zreszta firma jest partnerem
>Intela...).
>Troche mu wierze, bo maksymalne jego ustawienie na plycie Asus TX 97-E to
>3,5x66Mhz. Na 3,5x75Mhz juz nie chce chodzic, a ustawiac 3x75 to mniej
>przeciez, niz 3,5x66.
>Po czym na pewno odroznic dobry od "szlifu" (o ile takowe nie istnieja
>tylko w bujnej czyjejs wyobrazni)?
>Czy ktos ustawil swoje 200MMX na 266 na takiej plycie?
>
>Pozdrawiam
>jm



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 17:05:45 MET DST