Autor: Mariusz Mroczkowski (Mariusz.Mroczkowski_at_p109.f80.n480.z2.fidonet.org)
Data: Tue 13 Jan 1998 - 03:26:00 MET
Hello Krzysztof!
11 Jan 98 00:28, Krzysztof Halasa -> do All:
KH> Hmm... A gdyby stalo sie cos takiego:
KH> - przyszlaby do mnie Policja i BSA
KH> - uruchomiliby moj komputer i odpaliliby na nim swoje narzedzia.
KH> - zawartosc dysku komputera zostalaby podczas tych operacji
KH> zniszczona.
KH> Czy moglbym domagac sie odszkodowania? Wartosc danych na moim dysku
KH> nie bylaby bardzo duza, wedlug umowy z kontrahentem bylaby to moja
KH> 2-letnia praca, o odpowiedniej wartosci.
KH> Albo nieco inaczej - dane na dysku bylyby jedyna kopia odzyskiwanych
KH> przeze mnie danych dla jakiejs firmy, umowa miedzy nami oczywiscie
KH> okreslalaby ich wartosc.
W obu wypadkach musialbyc moc udowodnic, ze _miales_ te dane na dysku.
A to praktycznie mozliwe jest tylko poprzez posiadanie backupu/image.
- Z kolei jesli posiadasz backup/image, to "szkodliwosc" owego czynu (nawet
udowodniona) jest "znikoma" (terminy prawnicze).
KH> Firma oczywiscie natychmiast zadalaby ode
KH> mnie odszkodowania, kto by placil?
Zadna firma nie moze zadac odszkodowania za _odzyskiwane_ a wiec faktycznie dla
niej _utracone_ dane, zwlaszcza ze Ty masz obowiazek przystepujac do pracy nad
odtworzeniem danych, sporzadzic mozliwie wierna kopie oryginalu. Firma takze
nie
moze zadac odszkodowania za niedotrzymanie terminu,
bo nie da sie z gory ustalic ile i jakie dane dadza sie odzyskac i jakim
nakladem pracy.
KH> I od kogo mialbym sie tego odszkodowania domagac - od Policji, czy
KH> BSA?
Jesli juz, to od policji, ale kto z nimi wygral... zwlaszcza w tak
kontrowersyjnym przypadku. (nie zapominaj, ze policja przychodzi z nakazem
prokuratora i "uzasadnionym podejrzeniem" prowadzenia przestepczego procederu)
... :)
Pozdrowienia!
Mariusz -=maVox=-
Nie odpowiadam na "newsy" pisane w HTML'u, kodowane "quoted printable", B64 i
UUEncode.
--
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:55:49 MET DST