Re: Mrowki faraonki

Autor: Hern (delta_at_silesia.top.pl)
Data: Sun 07 Dec 1997 - 04:59:27 MET


On 4 Dec 1997 14:20:29 +0100, konpol_at_friko.onet.pl (Konrad Polak)
wrote:

>Pawel_Niezbecki_at_europe.notes.pw.com wrote:
>
>> Gryplan:
>>
>> a/ wymienic walek
>>
>> b/ POSTAWIC DRUKARKE W WANNIE WYPELNIONEJ WODA/
>> NP NA GUSTOWNYM TABORECIKU
>>
>> p
>
>Niestety problem ze stolkiem w wannie odpada.Te male cholery umia sie
>przeprawiac przez wode (nawet goraca).
>Nauczyly sie tego w czajniku bezprzewodowym - to ich ulobione miejsce.
>
>Konrad
>
>

Miełem z nimi problem parę lat temu. Nie będę pisać jak do tego
doszedłem, bo to by była dluga opowieść, a przecież nie o to tu
chodzi. W moim przypadku okazało się, że faraonki nie znoszą wędzonego
żółtego sera. Pozostawienie go na parę dni w miejscach skąd wychodziły
rozwiązało pernamentnie problem. Mrówki już nie wróciły :))))

Hern
E-mail: hern_at_irc.pl



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:36:39 MET DST