Re: Obrobka zdjec

Autor: Dariusz K. Ladziak (ladzk_at_ite.waw.pl)
Data: Tue 11 Nov 1997 - 00:50:14 MET


On 9 Nov 1997 22:43:48 +0100, zylla_at_ck-sg.p.lodz.pl (R.Zylla,
Lodz-Baluty) wrote:

>At 00:41 11-09-97 +0100, you wrote:
>>Tak tylko jest na filmach!
>
> Owszem ale gdyby to nie bylo mozliwe toby
> chlopcy-filmowcy tego nie wymyslili.

A przenikanie przez sciany jest mozliwe? Umiesz? Pewnie teleportacja
tez nie stanowi dla ciebie problemu?

O tempora!

Czas umierac???
>
> Otoz takie rzeczy sa mozliwe ale pod warunkiem
> ze utrata jakosci zdjecia jest spowodowana
> jakas wada optyki aparatu fotograficznego.
> Ta wada ma wplyw na caly obraz i jesli sie
> ma dostatecznie dluzo zdjec zrobionych tym
> samym aparatem to mozna tak napisac algorytm
> programu polepszajacego rozdzielczosc ze
> kazde zdjecie sie poprawi.
> Jesli ktos nie wierzy to niech sobie poczyta
> o poprawianiu jakosci zdjec otrzymanych
> felernym teleskopem Hubbla (chyba tak sie pisze)

Tak. I nie aparatem - za malo korelacji miedzy poszczegolnymi kadrami,
chyba ze robimy ze statywu... i nie niedostatek rozdzielczosci
obiektywu - bo nam sie sam ze soba doskonale koreluje i do usuniecia
bedzie trudny, a raczej siarnistosc kliszy - te sie uzuwa znakomicie,
ludzkie oko zreszta tez doskonale to potrafi (wystarczy obejrzec
pojedynczy kadr filmu - ziarno jak groch, a w ruchu kontury jakby
ostre, albo popatrzecna swiat przez sitko - nieruchome i trzesace
sie). Normalna analiza korelacji usuwajaca zaklocenia stochastyczne.

Darek



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:32:28 MET DST