Autor: Andrzej Karpinski (karpio_at_fenix.xyz.lublin.pl)
Data: Mon 03 Nov 1997 - 09:51:16 MET
> to dopiero wtedy widac, kiedy komputer musi sie porzadnie
> przeswapowac. jak zobaczysz komp. w takim stanie na takim dysku,
> to docenisz ibm'a.
Coz... Urzadzonka DCAA sa imho porownywalne pod wzgledem wydajnosci z WDC
AC 34000LA, ale dla porownania taki WDC AC 35200LA bedzie szybszy i
chocbys zaczal tanczyc na uszach to tak jest i bedzie ;> Dyski DHEA sa
istotnie lepsze nawet od 35200LA ino jakby troche przydrogie. Pamietac
takze nalezy o WDC AC 36400LA z glowicami MR, ktory wg. juz paru pism
zagramanicznych JEST w chwili obecnej najszybszym twardzielem IDE. We
firmie powolutku coraz intensywniej wlazimy w IBMy. Wydajnosc przynajmniej
rownie dobra jak typowych Caviarow, a znacznie powazniejszy dystrybutor,
ktory jeszcze nam nigdy jaj z gwarancjami nie robil. Wyszlismy natomiast
calkowice z Seagate, zas z malych urzadzen - polecamy starsze Caviary i
coraz bardziej przeze mnie lubiane Fujitsu. Nie podjalbym sie jednak
absolutnie obrony twierdzenia w rodzaju Caviar lepszy od IBM czy
odwrotnie...
karpio
PS. Juz mielismy padlinki IBMow - oczywiscie nie wypowiadam na tej
podstawie ZADNYCH rewelacyjnych tez... :)
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:31:31 MET DST