Autor: A. Stankiewicz (as4_at_gpu_srv.ualberta.ca)
Data: Tue 04 Nov 1997 - 09:47:09 MET
Kilka dni temu kupilem nowy komputer (IPC, firma, ktora ma
w Kanadzie dobra opinie). Cena byla taka, ze nie oplacalo
mi sie unowoczesniac starego 486. Ale w dobrodziejstwie in-
wentarza znalazlo sie kilka produktow Zoltrixa:
1. Myszka, mam ja do tej pory :)
2. Karta dzwiekowa Audio Plus 6400 3D. Nie miala portu IDE,
wiec ja szybko wymienilem na SB16 ze starego 486. Po wlozeniu
Zoltrixa do 486 komputer zdechl (chociaz w Pentium dzialala),
wiec ja w koncu wyrzucilem na polke i czeka na kupca :).
3. Win HSP 33.6 modem/fax/voice/speakerphone. Prawda, ze brzmi
groznie? :) Ale to badziewny Winmodem na chipie PCTel. Spece z
Zoltrixa twierdza, ze dla szybkich Pentium (100+) jest swietny.
Ale na linii, gdzie USR Sportster ma zawsze 28800 i nigdy nie
zrywa polaczen ten wynalazek najczesciej wyciagal 19200 i zerwal
polaczenie 2 razy w ciagu kilku godzin pracy. Na dodatek numer
wybieral w zolwim tempie i juz zasila polke z napisem OUT :).
Moze 2 i 3 jeszcze do Polski nie dotarly (jakos nie zauwazylem
opinii w polskich grupach), wiec zalecam ostroznosc z tym
dziadostwem. Ja wyszedlem na swoje, bo calosc byla tania, ale
gdybym kupil to oddzielnie, dostalbym bialej goraczki.
Andrzej
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:31:16 MET DST