Re: Potepiam programistow peceta!

Autor: Andrzej K. Brandt (andy_at_klub.wesolego.spammera)
Data: Sat 18 Oct 1997 - 16:23:42 MET DST


In pl.comp.pecet Leszek Andrzej Kleczkowski <lakleczk_at_bioslave.uio.no> wrote:
:> : :> Mam teraz pytanie, co to za pacan wymyslil, by tak latwo mozna bylo
:> : :> pomylkowo wymazac cala pamiec z komputera? Tylu programistow obrodzilo,
:> : :> pieniadze biora ogromne, a nie potrafia zrobic fool-proof zabezpieczen.
:> : :> Teraz wiem juz, co robic, gdy podpadnie mi ktos uzywajacy peceta...

:> : Mam dobra rade. Nie przeprowadzaj nigdy zadnych operacji na komputerze tak
:> : skomplikowanych jak formatowanie. Powierzaj to osobom wykwalifikowanym.

:> Uslyszec cos takiego od komputerowca i nie wiem, czy smiac sie czy plakac.

No kiedy jest taka smutna prawda.

:> To tak jakby producenci telewizorow wyprodukowali egzemplarz, gdzie jak
:> sie kreci galka w lewo po wlaczeniu do sieci, to telewizor przelacza sie z
:> PAL na NTSC nieodwracalnie. Zawsze mozna bylo powiedziec, ze nie trzeba
:> bylo w lewo a w prawo krecic! Czas, by komputerowcy znizyli sie ze swoich
:> wiez z kosci sloniowej do poziomu "szaraka" i pomysleli o fool-proof
:> zabezpieczeniach.

Czas skonczyc z mitem, ze komputer jest dla kazdego szaraka i byle idiota
moze go uzywac. Nieprawda. Byle idiota moze uzywac komputerow
specjalizowanych, robiacych okreslone rzeczy i zamknietych w metalowej,
kibicoodpornej obudowie (automat informacyjny, do przedazy biletow, do
kontroli dostepu, do nalewania paliwa itp. itd.). Natomiast do uzywania
komputerow w ogolnosci potrzeba wiecej rozumi niz ma przecietny szympans i
trudno miec o to pretensje do programistow i elektronikow. Jesli ktos jest
az takim glupkiem, ze nie wie, ze jak sformatuje dysk (a przeciez system sie
pyta ze dwa razy przed tym!) to straci zawarte na nim dane to lepiej bedzie,
jesli nie bedzie obslugiwal niczego bardziej skomplikowanego od lopaty. Ew.
mozna sie zastanowic nad kuchenka gazowa, ale raczej pod nadzorem.

:> Albo przynajmniej niech przyznaja otwarcie, ze Bill G.
:> trzyma ich za przyrodzenie i nic nie moga poradzic...

Wiesz, mozna zrobic zabezpieczenie fool-proof, ale pytanie jak bardzo fool
ma ono byc. Od pewnego poziomu fool nic sie nie poradzi (bedzie sie na
przyklad dziwil, ze jak zdzielil komputer siekiera, to ona nie dziala).

-- 
/-------------------+-------------------------------+----------------------\
I Andrzej K. Brandt I Cyber Service  andy_at_cs.net.pl I andy_at_ciemnogrod.net  I
+-------------------+--------------+----------------+----------------------+
| http://melkor.mimuw.edu.pl/~andy | "You see, but you do not observe." SH |
\--------------------------------------------------------------------------/


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:28:09 MET DST