Autor: Rafał Zygmunt (mundzik_at_polbox.com)
Data: Mon 29 Sep 1997 - 11:11:46 MET DST
Jest dokladnie tak jak mowisz. Kiedys podlaczylem odwrotnie zasilanie co by
zobaczyc czy cos "wybuchnie" i nie "wybuchlo".
Michal Zielinski <hubble_at_polbox.com> napisał(a) w artykule
<199709281436.QAA06315_at_free.polbox.pl>...
> > Czy zamiana przewodow zasilajacych plyte moze byc powodem uszkodzenia
> > ktoregos z elementow systemu. Powinno byc "czarnymi do siebie" a bylo
> > odwrotnie. Po zamianie komputer troche pochodzil (chociaz byly problemy
> > z uruchomieniem, trzeba bylo odczekiwac pewien czas po wylaczeniu) i
> > teraz... cisza. Tak jakby procesor umarl.
>
> > pomocy
>
> Do serwisu zglosil sie klient , ktory samodzielnie modernizowal swoj
> komputer , i zrobil taki sam blad. Rozebralismy komp , i jedyna rzecz ,
> jaka to przetrwala ( oprocz zasilacza) to byl wyswietlacz w obudowie.
> Zreszta calkiem mozliwe jest , ze ten pan wcale nie podlaczyl odwrotnie ,
> tylko robil jakies eksperymenty z kompem.Trudno jest cos powiedziec , nie
> majac kompa na stole. Jedno jest pewne - zamiana przewodow zasilajacych
> plyte MOZE BYC powodem uszkodzenia, ale nie musi.
>
>
>
>
>
> Pozdrowienia
>
> **********************************************************************
> Michal Zielinski hardware_at_lodz2.p.lodz.pl ; hubble_at_free.polbox.pl
> **********************************************************************
> Microsoft Windows 95:
> What do I have to fix today?
>
>
>
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:24:17 MET DST