Re: Sypiacy sie WDC

Autor: Piotr Stoicki (stopio_at_kki.net.pl)
Data: Thu 25 Sep 1997 - 20:46:30 MET DST


Andrzej Karpinski napisał(a) w artykule <27203652244_at_golem.umcs.lublin.pl>...

>Wszystko to bzdury. Caviary maja pierwsze miejsce jesli chodzi o ilosc
>sprzedanych dyskow w .pl. Moze stad wynika najwieksza ilosc ich zwrotow?

[Ciach]

A skad te statystyki? Zapewne z ubieglych lat. Fenomen wysokiej sprzedazy WD
bierze sie prawdopodobnie z towarzyszacej im legendy. Faktycznie kiedys byly
to praktycznie najszybsze dyski AT. Mysle tu o modelach jeszcze przed ery
LBA. Oprocz tego nie byly one wtedy specjalnie (czyt. bardziej niz innych
firm) awaryjne. Awaryjnosc zwiekszyla sie jednak diametralnie od czasu
wprowadzenia modelu WD2540 (540MB) i utrzymuje sie na b. wysokim poziomie do
chwili obecnej. Wiem to z wlasnego doswiadczenia, gdyz z Caviarami mam do
czynienia od modelu WD140 czyli ponad 5 lat. Kto nie wierzy w awaryjnosc tych
dysków niech sobie przejzy archiwum tej grupy i zobaczy ile bylo postow
dotyczacych awarii WD. A ile teorii usprawiedliwiajacych ww.: podrobki,
sprzedaz przemycanych brakow, zly transport itp itd. Oczywiscie trudno wymagac
od posiadacza Caviara (o ile jeszcze mu prawidlowo dziala), zajecia
obiektynego stanowiska w dyskusji. Trudno tego samego wymagac od ludzi
zwiazanych z dystybucja. Dziwie sie jednak, ze ludzie jeszcze kupuja te dyski,
mimo coraz lepszych i pewniejszych wyrobow innych firm (np. IBM). Nie mozna
przeciez uprawiac hazardu na najwazniejszym elemencie komputera.

Pozdrawiam Piotr.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:24:03 MET DST