Re: ICQ - co to takiego?

Autor: Slawomir Bialek (civic_at_rhino.silesia.linux.org.pl)
Data: Tue 23 Sep 1997 - 15:58:48 MET DST


Fajna dyskusja :) Pewnie i tak wszyscy normalni mają
ją w killfile, więc się dorzucę :)

Synthe <andmielc_at_zsbikmw.zsbikmw.wlocl.pl> wrote:
: No, nie! :)) Najprosciej jak umiem - dostajesz URL i albo go mozesz
: zignorowac albo kazac dopisac do NN badz IE ... :) Nic Ci bez Twojej
: wiedzy nie dopisuje.
Nooo więc o co chodzi? Jak mi ktoś wyśle w irc przez /msg
URLa to też go sobie mogę dopisać albo zignorować :-)

Taaa.. domyślam się... pewnie się pyta: dopisać/nie i wystarczy
nacisnać jeden klawisz?
Null problemo... w irc też tak jest, z tą tylko różnicą,
że najpierw trzeba dopisać kilka linijek w ~/.ircrc :)

Dobra... mogę przyznać, że jest zaletą, że w ICQ jest to gotowe od razu
a w irc wymaga to kilku linijek w ~/.ircrc... ale ja zawsze
twierdziłem, że komputer jest dla ludzi myślących, a nie tylko
dla tych co poza klikaniem i odpowiadaniem na pytania Yes/No
nic nie potrafią (no offence, nie do Ciebie).

A z drugiej strony - ja tego typu features mogę sobie w irc
dokładać w miarę potrzeb i powstawania pomysłów. W ICQ macie
tylko to co producent przewidział.

O, dziś 23.09... ostatnio na #polska niejaki [RAFRAF] krzyczał,
że ma to być dzień nieużywania ICQ w proteście przed pobieraniem
opłat za korzystanie z tegoż wynalazku :) współczuję :)

--c



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:23:52 MET DST