Re: wiatraczek od zasilacza

Autor: R.Zylla, Lodz-Baluty (zylla_at_ck-sg.p.lodz.pl)
Data: Thu 11 Sep 1997 - 11:54:49 MET DST


At 09:59 09-11-97 +0200, MACIEK wrote:
>Witam wszystkich, którym cisza miła.
>
>Robert Slaski <slaskir_at_ee.pw.edu.pl> napisał(a) w artykule
><3417102F.6ABB1A0B_at_ee.pw.edu.pl>...

>> Najlepszy sposób, o którym tu kiedyś wspominałem, to pasta silikonowa +
>> duży, 12V wiatrak zasilany z 5V.
>> Nic nie słychać.
>>
>Podziele się uwagami jak ja to załatwiłem. Przeciąłem dwa kable zasilające
>wiatraczek i wlutowałem dwa oporniki tak, aby napięcie zasilające było ok
>7-8 V. Efektywność chłodzenia (ciąg) prawie nie zmieniony a ulga dla uszu
>ogromna.
>
>Przy okazji może ktoś znający temat mógłby wyjaśnić dlaczego nie można
>robić cichych PCtów a Notebooki można. Sprawa ceny? Inne uwarunkowania?

  Tradycja, jak mawial Tewie Mleczarz w Skrzypku na Dachu.

>== MACIEK --> Krakow ==
>= maciekw_at_dumb.iinf.polsl.gliwice.pl ==
>



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:21:59 MET DST