Re: podzial na partycje-po co?

Autor: Marek Wojciechowski (mw_at_chem.pg.gda.pl)
Data: Tue 09 Sep 1997 - 11:34:14 MET DST


On Mon, 8 Sep 1997, Radosław Sokół wrote:

> Będą efektywne pod względem wykorzystania powierzchni, bo będą
> małe straty na clusterach, ale spadnie wydajność - przy dużej partycji
> szybciej działają większe jednostki alokacji niż mniejsze.
> Dlatego też FAT jest taki szybki - zarówno FAT32, NTFS jak i
> HPFS są od niego minimalnie lub znacznie wolniejsze, w zależności
> od sprzętu, systemu i rozmiaru klastra.

Tak by sie moglo wydawac rozumujac w kategoriach DOSowo-FATowych.
DOS zapisujac plik szuka pierwszego wolnego clustera, zapisuje ile sie zmiesci,
szuka nastepnego, zapisuje itd. przez to fragmantuje plik jak zloto.

Przy czytaniu pliku proces sie odwraca: znajduje pierwszy cluster, czyta,
znajduje nastepny, czyta itd. W takim ukladzie faktycznie im wiekszy
cluster tym czytanie efektywniejsze, ale to rozumowanie jest sluszne
tylko dla FATu i raczej nie mozna go przenosic na inne FSy.

W normalnych FSach jak np. HPFS sprawa wyglada inaczej. To ze jednostka
alokacji ma rozmiar 512 B nie oznacza wcale ze powyzszych operacji trzeba
wykonac odpowiednio wiecej. Juz podczas zapisu plik, jesli to tylko
mozliwe, zapisywany jest w jednym kawalku, a informacja o tym z ilu
kawalkow plik sie sklada zapisana jest w jego FNODEzie. Dzieki temu
w wiekszosci wypadkow, wracajac do analogii DOSowo-FATowych, cluster
ma taka sama wielkosc jak plik (oczywiscie do pewnych granic) dzieki czemu
moze byc wczytany ciurkiem jak leci.

                                                   Marek Wojciechowski

------------------------------------------------ mw_at_altis.chem.pg.gda.pl ---



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:21:42 MET DST