Re: Disk Manager dla Seagate-a

Autor: Artur Gradek (Artur_Gradek_at_univ.szczecin.pl)
Data: Tue 09 Sep 1997 - 09:40:33 MET DST


Bizon wrote:
>
> On Thu, 04 Sep 1997 15:24:56 +0200, Grzegorz Gregorek
> <gregor_at_gdansk.sprint.pl> wrote:
>
> >Pilnie potrzebuję Disk Managera do obsługi dysku Seagate ST3660A
> >545,5MB.
> >
> >Moja płyta (BIOS) nie ma LBA i widzi tylko 520MB.
> >Strata mała ale na tym się nie kończy, bo mam kłopoty z:
> >- czasami robią się bad sectory
> >- programy takie jak Norton Disk Doctor oraz Skandisk nie obsługują w
> >ogóle lub
> > kiepsko mój dysk.
> >
>
> HI!!
> Mialem taki dysk i nie radze nic instalowac , a szczegolnie Ez-driva !
> Po prostu podziel dysk na dwie partycje - wychodzi po okolo 272MB.
> Co do bad sectorow to zalezy na co trafiles , bo ten moj dysk dzialal
> przez dwa lata bez problemow (teraz chyba nadal dziala , ale nie wiem
> , bo go niedawno sprzedalem i kupilem wiekszy). Dysk z softem niestety
> sprzedalem z twardzielem...
> Jezeli chodzi o programy to co prawda w/w dobrze go obslugiwaly , ale
> programy testujace twardziele szalaly , np. mialem dostep niby 2ms!!
> Bizon
>
> ----------------------BIZON------------------------
> http://free.polbox.pl/b/bizontm
> rower,muzyka,NBA,grafika +jokes
> mailto : bizontm_at_polbox.com
> ---------------------------------------------------
 Pomysl z podzieleniem dysku 540 na dwie partycje skutkuje do momentu
zapelnienia drugiego dysku - zostaje zamazana (dla dysku C) tablica
partycji + boot record + root directory + okolo 20MB danych z pierwszego
dysku bez specjalnego udzialu uzytkownika. Chore.
Zle sectory moga sie pojawiac gdy dysk ma zadeklarowana wieksza
pojemnosc, niz plyta obsluzy - powinny sie zaczynac od 512 MB. Jesli tak
jest to powinny zniknac po udostepnieniu calego dysku np EZ, Disk
Menagerem lub zastosowaniu kontrolera z oprogramowaniem wspierajacym LBA
- i po przetestowaniu bad blokow (lub sformatowaniu. Pozdrowienia. A.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:21:33 MET DST