Re: He, he The End

Autor: Andrzej Abraszewski (abra_at_polbox.com)
Data: Tue 19 Aug 1997 - 12:32:50 MET DST


milosz danielewski wrote:

> Dobra, znormalizujmy co nieco. Zastanowmy sie nad gigabajtem,
> giebajtem, gbajtem, Gbajtem gIGAbajtem etc. Rozumiem, ze gigabajt to
> wg. Ciebie:
>
> 1000*1000*1000

Tak

> A oto moje pytanie. Co to za jednostki:
>
> 1000*1000*1024 ( kilokkabajt, megakabajt ?)

1 megakabajt (1 MK)

> 1000*1024*1024 ( kKkabajt, kembajt, kakilokabajt ?)

1 kiloembajt 1 kM

> 1024*1024*1024 ( giebajt, emkabajt, kakakabajt ?)

1 giebajt (1G)

> ps. od razu zrobilo sie normalnie

Oczywiscie jezeli podana prze Ciebie tresc ma wlasciwe ulokowanie w
tekscie, ktorego dotyczy.Wowczas jak juz napisalem no problem.

> w razie czego proponuje dyskusje dot. tera

no problem

     Pozdrawiam
                   A.A.

 PS.
    1.czy 1000*1000*1000 metrow zapiszesz jako kkkm ? Jest to
      przeciez 1 Mm (giga metr), bo i nie 1 Mkm (megakilometr)
      Sa pewne zasady co do skracania przedrostkow i ich dublowania sie.
    2.Nie przedstawiles wlasnych propozycji dla tych tak rozniacych
      sie od siebie wartosci liczbowych.
      Bo nie jest to chyba 1 Gigabajt (bo wszystkie te liczby sa
      rozne od siebie( !) i logika podpowiada dla nich rozne nazwy)?.
    3.Najtrudniejsze (choc wydumane) beda przypadki 1024*1000*1024
      bajtow, czy 1000*1024*1000 bajtow i jezeli kontekst, w ktorym
      uzyto skladni, skad silnie musi wynikac taki zapis to sa to
      odpowiednio 1 kakilokabajt (1 KkK) i 1 kilokakilobajt (1 kKkB).
      Tylko poprosze o takie zdanie.
      Jesli natomiast mozna tresc zdania tak przeksztalcic by moc
      grupowac przedrostki dla dwu roznych podstaw liczenia to nalezy
      to najpierw uczynic (np posiadam 3D matryce pamieci zawierajaca
      1024 wiersze, 1000 warstw i 1024 kolumny to bez utraty informacji
      moge to zapisac ze mam 1000 wartwowa matryce pamieci o strukturze
      1024*1024, co daje w sumie 1 km (jeden kiloembitow) pamieci.
    4.Tak a propos przypomnij sobie wersje Pascala, te zaprojektowana
      przez Niklausa Wirtha i TP 7.0. Jakis postep nastapil. Prawda ?
      No to czemu sie nie obudzic z letargu obejmujacego opis pewnych
      wartosci wynikajacych z polaczenia sie ( widac bylo to konieczne)
      liczb o dwu ( a moze i wiekszej ilosci) podstaw liczenia.
      Hmm ?
      Albo pozostanmy w Ciemnogrodzie i mowmy na wszystko megabajt.
      Prosciej przeciez zubozyc jezyk i wszystko nazywac na k...
      czy p.... Kiedys na wojsku uczylem sie wierszyka - instrucji
      strzelania. Brzmial on mniej wiecej tak. Odp... wp... zap...
      przyp... itd. itp.
      No to co, cofamy sie ?. Tylko ta cholerna reka w nocniku, kiedys
      nad ranem ( a moze jeszcze w nocy).
      Bedzie nam glupio.
       

                          A.A.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:18:20 MET DST