Re: win95, procesor, wiatrak...

Autor: Marek Jedlinski (eristic_at_gryzmak.lodz.pdi.net)
Data: Tue 19 Aug 1997 - 00:48:58 MET DST


Krzysztof Halasa <khc_at_intrepid.pm.waw.pl> napisał:

>Tomasz Kłoczko <kloczek_at_rudy.mif.pg.gda.pl> writes:
>
>> To nie jest takie bez sensu. Poprostu Linux wykorzystuje APM (Advanced Power
>> Management) i nawet jak system jest mocno dociążony to każda możliwa przerwa
>> jest wykorzystywana do tego, żeby proca postawić na biegu jałowym.
>
>Eee tam, szczerze mowiac on bardziej do tego wykorzystuje intrukcje
>"halt".

Zaraz (bo się nie znam). To jak on to robi, Linux, że haltuje procesor, a siebie
samego przy okazji nie? Pentium kiedy się przegrzeje, to się wyłącza - ale
system nie ruszy sam po ochlodzeniu procesora - musisz zresetować wszystko.
Powiedziałem, nie znam się ;)

marek

-- 
Marek Jedliński  UŁ, Instytut Anglistyki, tel/fax (42) 366337 
eristic_at_gryzmak.lodz.pdi.net | http://www.lodz.pdi.net/~eristic/
Klucz publiczny PGP: wyślij list z GET PGP_KEY w polu Subject.
"Ciastogłowi kwaśną swą fermentację wzięli za ducha, mięs prucie
za historię, środki rozkład odraczające za cywilizację..." (St. Lem)


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:18:17 MET DST