Re: Aztech leży...

Autor: Ryszard Januszek (rysjanus_at_ite.ite.pwr.wroc.pl)
Data: Mon 18 Aug 1997 - 08:05:22 MET DST


In article <33F4C1F4.746498B1_at_friko.onet.pl>, Rafal Wozniak <rwozniak_at_friko.onet.pl> wrote:
>Paweł Gałecki wrote:
>
>> Mój CD-ROM Aztech ZETA 6x przestał widzieć (rozpoznawać)
>> jakiekolwiek
>> płyty.
>> Zakupiłem specjalną płytę czyszczącą, przeczy¶ciłem i
>> nic...
>> Co należy z nim w takiej sytuacji zrobić?
>
> Kumpel miał podobny przypadek tylko z dwójką. A rozwiązał
>go tak: rozkręcił, popatrzył i wyniuchał, że krążki (czy co¶
>takiego) co ¶ciskają płytę na ¶rodeczku były troche
>przykurzone. Przez to płyta nie rozkręcała się do podwójnej
>(pojedynczej) prędko¶ci i CD wariował.
>
Albo co gorsza silniczek napedzajacy plytke zrobil sobie zbyt duzy luz
wzdluzny (zwzdluz osi) i nie nadaje plytce wlasciwych obrotow. Objawy sa
nastepujace oprocz tego ze nie widzi plytek to troche jeszcze wyje.
rysiek



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:18:15 MET DST