Autor: Tomasz Kłoczko (kloczek_at_rudy.mif.pg.gda.pl)
Data: Sun 17 Aug 1997 - 09:31:35 MET DST
Mariusz Mroczkowski <Mariusz.Mroczkowski_at_p109.f80.n480.z2.fidonet.org> wrote:
: Hello Tomasz!
: 14 Aug 97 01:39, Tomasz Kloczko -> do All:
: TK> Dodam tylko tyle, ze "albo rybka albo akwarium" ;-) Wybor nalezy do
: TK> kazdego kto sie z tym zetknie. Tylko duzo ludzi w ogole nie wie, ze
: TK> jakas altrernatywa w ogole isnieje. O ile "pociag do Warszawy" i "do
: TK> Poznania" to nie alternatywa (inne cele) o tyle Win czy inny system to
: TK> jednak jest jakas alternatywa.
: Dla Ciebie alternatywa dla innego nie...
: ktos kto chce jechac na wies nie bedzie widziec zadnej alternatywy miedzy
: Poznaniem i Warszawa z jeszcze innego powodu, - to miasto i tamto miasto.
: Cele wynikaja z przyjetych zalozen.
: Popelniasz ten sam blad, ktory wytykasz innym.
Może .. ale wydaje mi się, że za bardzo dosłowinie analizujesz to porównanie
(analogię) i na tej podstawie wyciągasz wnioski dotyczące meritum
dyskusji. W tym wypadku mowa jest o ograniczeniach wynikających z używania
różnych systemów operacyjnych. Linux w tym wypadku jest jak najbardziej
alternatywą i to realną, solidną i to w zasięgu ręki. Jedyna rzecz jaką
trzeba wykonać to przestać wierzyć Billowi, że U*nixy są diabelnie cięzkie w
prowadzeniu po to, żeby móc choćbynajmniej przekonać się o tym na własnej
skórze.
Znam wielu ludzi, którzy w takiej sytuacji założyli na początku, że Bill nie
ma racji i spróbowali zainstalować Linuxa. Dzisiaj śmieją się z propagandy
pod wpływem, której jeszcze nie dawno byli.
kloczek
-- ----------------------------------------------------------- *Ludzie nie mają problemów, tylko sobie sami je stwarzają* ----------------------------------------------------------- Tomasz Kłoczko, student, PG FTiMS *e-mail: kloczek_at_rudy.mif.pg.gda.pl*
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:18:13 MET DST