Autor: Tomasz Kłoczko (kloczek_at_rudy.mif.pg.gda.pl)
Data: Thu 14 Aug 1997 - 01:39:14 MET DST
R. S. <ditrskor_at_pbg.pl> wrote:
: Tomasz Kłoczko wrote:
: [...]
: > Widzisz .. jakbyś nie używał M$ systemów to byś nie widział takich
: > ograniczeń. Np. taki Linux jest w stanie obsłużyć dowonie duży dysk ATA
: > niezależnie od tego czy w biosie coś jest czy też
: > nie ma (np. połaczenie
: > stara płyta 386/486 i gigowe dyski). Jedyne ograniczenie
: > to aby jądro Linuxa
: > było poniżej 1024-go cylindra (do ładowania samego
: > jądra jest wtedy jeszcze
: > wykorzystywany BIOS). I po co było się szarpać z kasą ? Po co dodatkowe
: > koszta ?
: Wyjatkowo durna uwaga. To tak jakbym probujac sie dostac na pociag do
: Warszawy uslyszal jedz do Poznania, tory rowniejsze, bilet tani...
: Facet nie chce zmieniac systemu (moze to Novell DOS ? ;-) ), chce
: zalozyc dysk!
Dodam tylko tyle, że "albo rybka albo akwarium" ;-) Wybór należy do każdego
kto się z tym zetknie. Tylko dużo ludzi w ogóle nie wie, że jakaś
altrernatywa w ogóle isnieje. O ile "pociag do Warszawy" i "do Poznania" to
nie alternatywa (inne cele) o tyle Win czy inny system to jednak jest jakaś
alternatywa.
kloczek
-- ----------------------------------------------------------- *Ludzie nie mają problemów, tylko sobie sami je stwarzają* ----------------------------------------------------------- Tomasz Kłoczko, student, PG FTiMS *e-mail: kloczek_at_rudy.mif.pg.gda.pl*
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:18:10 MET DST