Re: Jak TPSA nalicza haracz?

Autor: A_Zet (adek_at_spamom.precz.kki.net.pl)
Data: Tue 12 Aug 1997 - 20:27:06 MET DST


lis_at_papuga.ict.pwr.wroc.pl (Jaroslaw Lis) napisał(a):

>Jest pewna roznica - jesli rozlaczysz programowo, to oba modemy
>zwalniaja linie. Jesli wylaczysz komputer, to ty "odwiesiles sluchawke",
>a drugi modem nie.

Jest to warunek "konieczny i wystarczajacy". Zasada jest taka, że
abonent wzywajacy konczy rozmowe, wzywany moze sobie "odwieszac
sluchawke" z zerowym skutkiem (i odwrotnie: trzymanie tej
"sluchawki" przez abonenta wzywanego przez dalsza godzine/dobę po
rozmowie nie zwiekszy Ci rachunku telefonicznego - zwaz, ze takie
traktowanie sprawy byloby cokolwiek absurdalne albowiem
oddawaloby Twoje finanse w rece obcych ludzi/maszyn, tj tych do
ktorych dzwonisz). Moze sie zdarzyc blad urzadzen, np. bardzo
prosty: dzwonisz, w trakcie rozmowy ktos lub cos zrownolegla
linie i Ty nie_masz wowczas mozliwosci sie rozlaczyc - licznik Ci
stuka. I chocbys telefonem/komputerem rzucal o sciane i
nozyczkami cial linie zasilajaca na kawalki nic Ci to nie pomoze.
I stad mnie bawia gusla i sposoby rozlaczania a nie to, ze sie
cos moze zepsuc: taka jest natura rzeczy martwych, ze ozywaja
w najmniej spodziewanej chwili.
BTW wszystko jedno czym rozlaczysz: czy wyrwaniem kabla ze
sciany, guzikiem zasilacza komputera czy programowo_swoj_modem -
efekt (z zalozenia) musi_byc taki sam dla stanu polaczenia
abonent - centrala, a w efekcie na stop dla licznika.

>A Ty jestes taki pewny, na 101%, ze billing nie ma zadnego
>bledu, i ze na pewno nie liczy w takiej sytuacji? :-)

Oczywiscie. Tak jak mozna byc pewnym, ze po wcisnieciu "szaltra"
na scianie zapali sie zarowka. A jesli zarowka sie przepali, a
jesli licznik rozmow dalej zlicza, to sa wszystko wyjatki i zaden
cudowny sposob rozlaczania nie pomoze jak by sie ten licznik
zacial. Pewne (co prawda ograniczone) zaufanie do rzeczy
wymyslonych i stosowanych przez czlowieka trzeba miec :-)).
A juz w takie przypadki, ze wydruk podaje 5x jednoczesne trzy
rozmowy to wybacz, ale osmielam sie nie wierzyc calkowicie.
Albo mowimy o bledach maszyn albo porwal nas wodz fantazji.
A moze ktos dysponuje takim bilingiem z jednoczesnymi
polaczeniami i mi przysle w jakims formacie *.gif czy *.bmp to
odszczekam wszystko co napisalem wyzej i wypale kwasem
akumularowym :-).

Adolf Żmudzin

--
Przy odpisywaniu musisz usunac z adresu "spamom.precz."
az1_at_poczta.com lub adek_at_kki.net.pl


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:18:04 MET DST