Autor: Andrzej Karpinski (KARPIO_at_golem.umcs.lublin.pl)
Data: Tue 12 Aug 1997 - 10:53:52 MET DST
>Odpowiem na zasadzie negacji -- HP bym nie kupil, wiec jesli masz tylko
>dwie do wyboru, to Lexmark.
Nie? Akurat jesli chodzi o drukarki i stacje robocze (sprzet jako sprzet)
HP jest na naprawde wysokim poziomie. Tak sie sklada, ze handluje
Lexmarkiem (IBM), Cannonem, Minolta i HP i niestety (?) HP wypada
najlepiej. Najbardziej przemyslana konstrukcja, brak idiotyzmow ktore
powaznie utrudniaja prace (zacinajacy sie papier, zasychajace dyszki,
moglbym jeszcze dlugo wymieniac z czym najczesciej zwracaja sie Klienci
jesli chodzi o drukarki). W HP tego nie ma... A serwis? A odkad maja nowa
siedzibe naprawa drukarki nigdy nie trwala dluzej niz 3 dni... Chyba ze
nie bylo karty gwarancyjnej albo dopatrzyli sie czegokolwiek (zerwane
plomby, ewidentne uszkodzenie mechaniczne) - wtedy wcale nie chca nawet
rozmawiac. Ala tak szczerze mowiac ja im sie nie dziwie. Zgodnie z
waruknami gwarancji w karcie gwarancyjnej HP Klient ma do wyboru m.in.
ROK u sprzedawcy (wowczas sprzedawca pokrywa koszty przesylki do W-wy,
ew. odpowiada materialnie jesli serwis nie wywiaze sie w terminie), albo
TRZY LATA, ale nie u sprzedawcy a bezposrednio w serwisie HP (wowczas HP
bierze na siebie zobowiazania finansowe, zas sprzet dostarcza Klient
bezposrednio do serwisu HP). Wyboru nalezy dokonac w momencie zakupu.
W moim odczuciu jest to uczciwe za rowno dla Klienta, jak i firm
zajmujacych sie dystrybucja sprzetu HP. Wiele firm postepuje podobnie
chociazby wlasnie z Caviarami, i tak chyba powinna wygladac sprawa
gwarancji, terminu i odpowiedzialnosci...
pozdrawiam,
karpio
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:18:00 MET DST