Autor: Dariusz K. Ladziak (ladzk_at_ite.waw.pl)
Data: Mon 28 Jul 1997 - 10:32:59 MET DST
On 26 Jul 1997 18:36:29 +0200, KARPIO_at_golem.umcs.lublin.pl (Andrzej
Karpinski) wrote:
>Btw. pisaliscie, ze to sie dyski i magistrale w serverze zatykaja, a ja
>powiem: NIE. Policzcie - byle Caviar ma 256kB cache, byle server ma 32MB
>RAMu ktory tez robi wlasciwie tylko za wielki cache, sieciowki maja
>ilestam kB (najlepsze maja pare MB i wlasne procesory - chociazby SMART
>Intela). Przepustowosc do HDD jest w najgorszym wypadku rzad wielkosci
>lepsza niz przepustowosc ethernetu. Zatykac sie moze jedynie przy
>extremalnie obciazonych siechach, jak 30tu uzytkownikow zada dostepu
>ciaglego do zupelnie innych plikow. Ale wtedy stosuje sie SCSI, rozbija
>dyski w srv na pare roznych, wstawia sie porzadny kontroler i jest ok.
>Sytuacja w ktorej ciagle 30 osob ada dostepu do roznych plikow zas kable
>sa w 50% zatkane wystepuje w sieci z 500 stanowiskami, wiec nie wierze w
>to co jeden z kolegow napisal, ze ma normanie przez caly czas w 50%
>zatkane kable -> chwilowo: owszem, moze miec i calkiem zatkane, ale ze
>ciagle to nie wierze!
W pecetach to moze sie zgadzac. Ale wyobraz sobie siec kilkunastu
Sun-ow. Kazdy z nich jest stacja robocza dla przynajmniej jednej
osoby. Kazdy jest serwerem jakichs zasobow. Policzylem sobie kiedys,
ze uruchamiajac program na jednej maszynie faktycznie angazuje do
pracy do osmiu maszyn!!! I na kilkunastu komputerach bywaja momenty,
ze czerwona dioda na transceiverze (kolizje) nie gasnie prawie wcale,
a ekran potrafi zastygnac na dluuugie sekundy.
Darek
>
>karpio
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:15:01 MET DST