Re: Bezprecedensowa LICENCJA.

Autor: Piotr Gontarski (pagon_at_dolphin.eti.pg.gda.pl)
Data: Sun 27 Jul 1997 - 17:40:36 MET DST


> Piotr Gontarski <pagon_at_dolphin.eti.pg.gda.pl> wrote:
 
> : No wlasnie. Co do godzenia sie na warunki licencji. Zreguly licencja
> : spoczywa sobie w srodku slicznego opakowania wraz z programem.
> : Czyli najpierw kupujemy program, potem rozrywamy opakowanie (a co nam
> : szkodzi) wyjmujemy licencje, czytamy i mowimy sprzedawcy, ze
> : niegodzimy sie na warunki licencji. Rzecz jasna chcemy zwrotu kasy.
> : Myslisz, ze sprzedawca zgodzi sie na cos takiego ? Opakowanie w
> : strzepach koperta, w ktorej byla licencja tez. Wedlug mnie czlowiek
> : nie za bardzo bedzie chcial przyjac taki "towar". I tu kolejne
> : putanie : czy mozna zwrocic program i dostac zwrot pieniedzy tylko na
> : podstawie tego, ze nie godzimy sie na warunki licencji ?
>
> Najpierw zadaj sobie pytanie czy są programy, których licencje można
> przeczytać dopiero po otwarciu "pudłą"? *Zawsze* możesz uzyskać licencję
> zanim jeszcze pudła dotkniesz. Jeżeli kotoś nie zadał sobie trudu
> praestudiowania licencji przed zakupen/otwarciem to nie licz na to, że zrobi
> to potem.

Sa takie programy, np. MS DOS 5.0 jak go kupowalem to umowa
licencyjna byla wewnatrz pudla i nijak nie szlo jej inaczej
przeczytac jak "rozrywajac" opakowanie, a nastepnie koperte. Wiec z
tym "zawsze" to cos nie tak

Pozdrawiam
Piotr.
.
> Mówisz o osobach, które są "głupie przed jak i po szkodzie". A na takich nie
> ma silnych.
>
> kloczek
> --
> -----------------------------------------------------------
> *Ludzie nie maja problemów, tylko sobie sami je stwarzają*
> -----------------------------------------------------------
> Tomasz Kłoczko, student, PG FTiMS *e-mail: kloczek_at_rudy.mif.pg.gda.pl*
>
>



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:14:58 MET DST