Re: Bezprecedensowa LICENCJA.

Autor: Romuald Zylla, T.Uni. of Lodz, PL (zylla_at_ck-sg.p.lodz.pl)
Data: Thu 24 Jul 1997 - 15:27:04 MET DST


At 13:03 97-07-24 +0200, you wrote:
>macias_at_phys.uni.torun.pl (Maciej Pilichowski) wrote:
>>Hej,
>>
>> Dla mnie jest to jak najbardziej ok. W koncu nie po to sie pisze program,
>>zeby jeden gosc kupil program i pozyczal go setce znajomych.
>>
>> Co prawda dziwna tylka ta maniera z naklejka, ale...
>>
>>milego dnia zycze
>>hej
>
>>Maciej "MACiAS" Pilichowski
>
>program podlega takiemu samemu prawu autorskiemu jak wszystko inne.
>kupujesz kasety ? a plyty CD ? czy pozyczasz znajomym ?
>np. w stanach wlasciciele sklepow z uzywanymi cd musieli sie sadzic,
>gdyz wytwornie muzyczne sie zjezyly ze cd sa w obiegu wtornym.
>sklepy zostaly.
>
>tak samo z programami. skoro ja nie wykonalem zadnej kopii,
>wiec jakim prawem jakas durna licencja nie pozwala mi na pozyczenie
>dyskieti znajomemu ? zakladam ze on tez nie wykona kopii.

  Taka licencja to jest umowa miedzy toba nabywca a sprzedajacym.
  Jesli podpisales te licencje to zgodziles sie na takie warunki.
  Jesli sie zgodziles to nie kwekaj, ze ci to nie pasuje.
  Durne prawo ale prawo. (Swobodna trawestacja Dura Lex sed lex)

  A nabywcy kopii pirackich nie podpisywali licencji,
  wiec sie nie musza stosowac. A uzywam tam gdzie potrzebuje
  a nie gdzie licencja mowi.

>| Grzegorz Szyszlo mailto:znik_at_wbc.lublin.pl |

--
Romek
-_-_-_-_-_ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _ _-_-_-_-_-
   -----   PeCetologia jest nauką eksperymentalną !  -----
       """"""" a wszystkiemu WINne są komputery """""""


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:14:42 MET DST