Re: Komputer mi brzeczy - pomocy

Autor: Rajmund Rzepecki (rajmundr_at_polbox.com)
Data: Mon 21 Jul 1997 - 22:51:24 MET DST


U mnie to cala mala obudowa wchodzila w rezonans, ale wtedy to wina HDD. Teraz
zmienilem na duza, nie z powodu brzeczenia (!), ale ze 3 HDD, streamer i CD
nie miescily sie. Teraz juz w porzadku.

> Tak mi przyszlo do glowy czy aby te tanie syfiaste
> coolery sa przystosowane do pracy w pionie?
> (ja mam minitowera)

Ale znowu jest problem ze zgrzytaniem wiatraczka na CPU Pentium.
Co mu zrobilem, zeby sie uciszyl ?
Ano, wzialem w swoje rece i stwierdzilem organoleptycznie, ze te lopatki sie
zapadaja, wiec je paluchami podnioslem w gore. ZADZIALALO ! Czynnosc
oczywiscie wymaga powtarzania. Czasem mozna tez go obrocic o 90/180*
(zakladajac oczywiscie, ze pracuje w pionie), zeby lopatki zaczely zblizac sie
do przeciwnej (innej) sciany, i tak w kolko...

> U mnie wariowal wentylator na procku.
> Trzeba go wyjac, odkleic dolna naklejke i nasmarowac.
> Czynnosc powtarzac co 3 miesiace :))

PS.1 Zawsze wysmiewalem tych ca maja obudowy BABY (poziome), ale po kupieniu
wiatraczka doceniam ich spokoj, he...

PS.2 Jak stwierdzil moj kolega najlepszy jest radiator, bo nie zakloca twojego
zycia intymnego przy komputerze...

PS.3 Swoja droga, zaczalem sie zastanawiac, po co kupilem ten wiatraczek,
skoro moj Intel Pentium-S 133 MHz chodzil przez pol roku, bez jakiegokolwiek
badziewia (tj. wiatrak, radiator) bez zarzutu na nominalnym napieciu (nie
obnizonym)
i 3D Studio i Windy (z 95 pietrami) i inne cuda.

-- 
Rajmund Rzepecki <mailto:rajmundr_at_polbox.com>


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:14:31 MET DST