Re: po co MMX?

Autor: Jaroslaw Lis (lis_at_papuga.ict.pwr.wroc.pl)
Data: Thu 17 Jul 1997 - 18:52:18 MET DST


milosz danielewski <mdaniel_at_priv.onet.pl> wrote:
: On Wed, 16 Jul 1997 16:25:28 +0200, Andrzej Karpinski
: >Jak zaprzegniesz karte grafiki do obrobki obrazka 1m x 1m w 2400dpi w true
: >kolorze? Taki obrazem moze miec i 400MB wielkosci. Wyobraz sobie, ze
: >musisz go nieco sciemnic... Czyli kazdy bajt takiego obrazka zmniejszyc o
: >stala wartosc. [...]
: Polecam powtorke z grafiki komputerowej, wartosc owszem mozesz odjac
: stala, tylko ze dla kazdego bajta obrazka inna. W efekcie albo te
: przyrosty wyliczysz wczesniej i trzymasz w olbrzymiej tablicy albo
: liczysz dla kazdego bajta od nowa albo stosujesz jakies knify.
: Zastosowania dla MMX nie widze - to samo robie na zwyklych rejestrach
: (szybciej).

Niestety nie. MMX zrobi to szybciej, bo ma tez ekstra rozkazy mnozenia.

: Przyjmujemy tu oczywiste uproszczenie, ze jasnosc maleje
: liniowo co nie jest prawda.

Alez caly system pracuje z gamma=1 :-)

: Natomiast DSP przy pomocy odpowiedniej
: transformaty robi filtr sciemniajacy BEZ zadnych uproszczen...

Sciemnianie transformata? Jaka? Cos sciemniasz :-).

J.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:14:05 MET DST