Re: po co MMX?

Autor: Jaroslaw Lis (lis_at_papuga.ict.pwr.wroc.pl)
Data: Thu 17 Jul 1997 - 18:15:10 MET DST


Andrzej Karpinski <karpio_at_fenix.xyz.lublin.pl> wrote:
: > Potwierdzam to co mowi Milosz. Ogromna wiekszosc firm, ktore tego typu
: > programow NAPRAWDE uzywaja (agencje reklamowe, wydawnictwa) posiadaja
: > Macintoshe. Ale skoro ty koniecznie MUSISZ podrasowac zdjecie babci do
: > rodzinnego albumu (pewnie na pirackim Photoshopie), to kup se MMX'a. Na
: > PowerPC byloby szybciej, ale dla takiego zastosowania nie ma to sensu.

: Wyobraz sobie, ze pracyje w gazecie, ktorej naklad wynosi 40tys egz.
: dziennie, zas w weekend 130tys egz. i w normalnej pracy (sklad,
: przetwarzanie grafiki) stosuje sie silne PC. Mac jest jeden - do
: naswietlarki, bo akurat do tego nadaje sie najlepiej.

Tak, tak, Karpio - jak grafika staje sie naprawde duza to trzeba Maca,
z pecety radza sobie dobrze z mniejszymi kawalkami :-)

P.S. To ze Mac sie nadaje do profesjonalnej grafiki to bynajmniej nie
zasluga procesora tylko glownie oprogramowania i rynku :-).

: Jako pracownik firmy komputerowej, zajmuje sie obsluga informatyczna m.in.
: drukarni, studia poligraficznego. Mam tez wsrod klientow paru szalonych
: artystow-grafikow itd. Wiekszosc z nich stosuje PC.

Sam im doradziles i sprzedales ? Moze dlatego :-).

J.



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:14:03 MET DST