Re: TPSA oszukuje

Autor: Frytek (frytek_at_rocketmail.com)
Data: Thu 10 Jul 1997 - 18:47:10 MET DST


W moim przypadku to wygladalo tak:
Przychodze do gmachu TPSA i chce zamowic billing (uwaga: niczego nie
reklamuje).

- Dowod i rachunek prosze, mowi panienka.

- Jaki rachunek? pytam

A ona na to z! politowaniem!

- Moze byc z gazowni.

No to mnie juz scielo. Pytam po co. Dowod nie wystarczy?

A ona na to, UWAGA, SLUCHAJCIE:

- A skad ja moge na podstawie dowodu wiedziec, ze pan ma taki-to-a-taki
numer telefonu.

Na jej biurku stal pecet. Wszystko o click away. Mnie sie wydaje, ze oni
maja taki przykaz, zeby zamowienie uslugi billingu maksymalnie utrudniac.

Frytek



To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:13:42 MET DST