Autor: gory (gory_at_mailsrv.tpg.krakow.pl)
Data: Thu 03 Jul 1997 - 22:00:07 MET DST
Byl sobie dysk Micropolis 4110 1GB SCSI, i padl mi juz 2 razy, zawsze w
porze letniej gdy jest bardzo goraco. Pierwsza awaria - po 2 latach
pracy, zagrzal sie i przestal sie krecic, pojechal do USA ( 5 lat
gwarancji :)) i przyslali nowy chociaz polski serwis stwierdzil ze
"uszkodzone zlacze zasilajace" (chyba z wscieklosci kiedy wyrzucalem go
z serwera "podrapalem" "zlacze zasilajace").
Nowy dzialal przez niecaly rok, az do wczoraj - podczas pracy na NW4.1
"Redirected blocks" zaczely rosnac w oczach osiagajac liczbe ok. 300.
Pozniej padly na nim woluminy, a po restarcie cala partycja. Nie da sie
zalozyc nowej, weryfikacja i format z poziomu ster.SCSI nie chodza. Do
tasiemki mam podlaczony jakis dysk MAXTOR-a - jeszcze nigdy nie padl.
Hmmm Bede musial znowu wyslac za ocean...
To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:13:02 MET DST