Re: Problemy z twardzielem: Seagatem Medalistem 2550

Autor: Tomasz Stafinski (stefan_at_pluton.pol.lublin.pl)
Data: Thu 03 Jul 1997 - 18:44:45 MET DST


2 Jul 1997 01:45:57 +0200, Tomasz Cholewa <TomekCh_at_pulsar.com.pl> pisze:
>At 22:29 97-07-01 +0200, you wrote:
>Ja wam powiem tylko tyle:
>Na poczatku mialem conner'a padl mu boot block. - na tory kolejowe
>Potem byly Caviar'y, przez wszystkich zachwalane. Najpierw w 850 padlo
>costam, w kazdym badz razie powiedzieli mi ze sie cos zjaralo. - szmelc
>Potem kupilem Seagate Medalista (tego cienkiego - na grubosc :) -1,2gb)
>Pochodzil 3 miesiace i sie zjebal a wraz z nim pol roku pracy.
>Z servisu dostalem "zwyklego" - grubego Seagate i przy pierwszej okazji
>postanowilem zaryzykowac i zamienilem go na Fujitsu!!!
>Chodzi pol roku i nie mam z nim najmniejszych problemow.
Uważaj na niego. Bydle jest cholernie czułe na jakiekolwiek
niestabilności napięcia. W firmie już dwa poleciały z tego powodu.
Do zasilacza było podłączone to co zwykle: FDD 1.44, HDD, CD no i płyta.
Jakiś klient przyniósł dyskietkę 1.2 i trzeba było podłączyć napęd.
Po tej operacji dysk się nie podniósł - elektronika siadła. Odzyskiwanie
danych polegało na podmiance płytki z drugiego takiego samego HDD.
>/__ __// ___// // / Tomasz Cholewa

Pozdrawiam.

-- 
Tomasz Stafiński


To archiwum zostało wygenerowane przez hypermail 2.1.7 : Tue 18 May 2004 - 16:13:01 MET DST